Iwański wraca do Lubina?

Ważą się losy Macieja Iwańskiego, który pod koniec listopada rozwiązał kontrakt z Manisasporem. Turecki klub okazał się niewypłacalny, a sportowo byłemu reprezentantowi Polski też za dobrze nie szło. <BR><BR>(...)

Ważą się losy Macieja Iwańskiego, który pod koniec listopada rozwiązał kontrakt z Manisasporem. Turecki klub okazał się niewypłacalny, a sportowo byłemu reprezentantowi Polski też za dobrze nie szło.

Przerwa zimowa w Ekstraklasie trwa w tym sezonie dość krótko, bo do połowy lutego, zawodnicy już w zasadzie powoli wracają do swoich klubów, gdyż zaraz rozpoczną się obozy przygotowawcze. Dlatego też wkrótce powinniśmy poznać nowego pracodawcę 30-letniego Iwańskiego.

Wciąż wahają się działacze byłego klubu pomocnika - Zagłębia Lubin, ze względu na korupcję za czasów gry w barwach "Miedziowych". Jednak to właśnie oni wydają się faworytami w niezbyt konkurencyjnym wyścigu po podpis piłkarza. Poza tym zainteresowanie, oprócz dość egzotycznych klubów zagranicznych, przejawia Cracovia Kraków. Przypomnijmy, że oba zespoły stoczą batalię także o utrzymanie. Po siedemnastu spotkaniach okupują dwa ostatnie miejsca w tabeli polskiej Ekstraklasy.

Przed wyjazdem do Turcji Iwański występował w Legii Warszawa, jednak stołeczny klub na pewno nie zaoferuje mu umowy. W momencie transferu kwota około 700 tysięcy euro zapłaconych przez Wojskowych Lubinowi oznaczała największą transakcję pomiędzy dwoma polskimi klubami.