Jacek Góralski miał na stole ofertę nie do odrzucenia. „Mogła odmienić moje życie”

2024-11-22 19:48:49; Aktualizacja: 5 godzin temu
Jacek Góralski miał na stole ofertę nie do odrzucenia. „Mogła odmienić moje życie” Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Jacek Góralski udzielił wywiadu na łamach „Przeglądu Sportowego Onet”. W rozmowie gracz Wieczystej Kraków zdradził, że podczas swojej kariery otrzymał lukratywną propozycję z Chin. Pomocnik zbierał się do wyjazdu, jednak w tamtym czasie doznał pechowej kontuzji kolana, która przekreśliła transfer.

Jacek Góralski dołączył latem ubiegłego roku do Wieczystej Kraków. Decyzja podjęta przez 21-krotnego reprezentanta Polski o opuszczeniu niemieckiego VfL Bochum na rzecz przeprowadzki do trzecioligowego zespołu zaskoczyła wielu. Tym bardziej, że miał on propozycję przenosin do Cracovii, Wisły Kraków czy Górnika Zabrze.

Piłkarz nie ukrywa jednak, że wykonując swój zawód, chce zarabiać jak najlepiej, a na wysoki kontrakt mógł liczyć właśnie przy Chałupnika.

Okazuje się, że kilka lat wcześniej Góralski dostał lukratywną ofertę, dzięki której zarabiałby ponad dwa miliony dolarów za sezon.

- Raz byłem o krok od propozycji, która mogła odmienić moje życie. Pamiętam do dziś ten telefon. Byłem w Turcji na zgrupowaniu Kajratu. Podniosłem słuchawkę, dzwonił jeden z menedżerów. „W ciągu tygodnia dostaniesz bardzo poważną ofertę z Chin, są gotowi zapłacić ci wielkie pieniądze”. Chodziło o ponad dwa miliony dolarów za sezon! Nie dało się tego odrzucić, zacząłem pakować walizki. Minął tydzień, sprawa miała właśnie ruszyć, a ja… doznałem kontuzji kolana. Chińczycy już się nie odezwali, straciłem też szansę na wyjazd na Mistrzostwa Europy [w 2021 roku - przyp. red]. To był dramat - powiedział w rozmowie dla „Przeglądu Sportowego Onet” (więcej TUTAJ).

W barwach Kajratu Ałmaty polski pomocnik rozegrał w sumie 37 spotkań.