Jacek Góralski o Paulo Sousie. „Nie mam do niego żadnego szacunku”

2022-11-20 10:17:45; Aktualizacja: 2 lata temu
Jacek Góralski o Paulo Sousie. „Nie mam do niego żadnego szacunku” Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Meczyki.pl

Jacek Góralski wypowiedział się w krytyczny sposób na temat postawy Paulo Sousy w momencie opuszczenia przez niego reprezentacji Polski tuż przed barażami o awans na Mistrzostwa Świata.

Defensywny pomocnik zadebiutował w zespole „Biało-Czerwonych” jeszcze za kadencji Adama Nawałki i wziął udział w mundialu w 2018 roku.

30-latek liczył, że na późniejszym etapie swojej kariery dostąpi także zaszczytu wyjazdu z kadrą na EURO 2020, ale niestety przez wybuch pandemii koronawirusa i późniejsze zerwanie więzadeł krzyżowych nie był brany pod uwagę przez Paulo Sousę przy ustalaniu ostatecznego kształtu drużyny na turniej o miano najlepszej ekipy na Starym Kontynencie.

W tej sytuacji Jacek Góralski wierzył głęboko w to, że Portugalczyk zwróci się do niego o pomoc na finiszu eliminacji Mistrzostw Świata. Tak się jednak nie stało i niedługo później 52-latek zrezygnował z pracy w reprezentacji Polski na rzecz objęcia sterów nad Flamengo na parę miesięcy przed barażami o awans na mundial.

Piłkarz VfL Bochum, co prawda nie został ani razu przez niego zaproszony na zgrupowanie, ale doskonale zdawał sobie sprawę z wydarzeń mających miejsce w zespole i nie omieszkał w wywiadzie udzielonym Błażejowi Łukaszewskiemu z Meczyki.pl skrytykować postawy Sousy.

- Nie chce mi się nawet o nim rozmawiać. On się nie zachował jak człowiek, odszedł z tej reprezentacji i z nikim się nie pożegnał. Nie powinien tak zrobić. Nie mam do niego żadnego szacunku. Zachował się bardzo źle wobec całej reprezentacji. Dla mnie, dla wszystkich piłkarzy i dla wszystkich ludzi w Polsce ważne jest, by selekcjonerem był Polak - stwierdził Góralski, który dał w ten sposób do zrozumienia, że postawienie na Czesława Michniewicza było właściwym wyborem.

Defensywny pomocnik cieszył się zaufaniem nowego selekcjonera, ale zabrakło dla niego miejsca na turniej w Katarze z powodu doznania kontuzji mięśniowej.