Jagiellonia Białystok plasuje się w ligowej tabeli na dwunastym miejscu i nadal nie może być pewna utrzymania. Wydaje się więc, że na niewiele zdała się zmiana trenera, bo przecież Ireneusza Mamrota zastąpił Piotr Nowak.
Do tej pory prowadzony przez niego zespół rozegrał jedenaście spotkań: wygrał dwa, cztery zremisował i pięć przegrał, co nie napawa zbyt wielkim optymizmem na przyszłość.
Z tego powodu nadal nie ma pewności, czy 57-latek będzie w kolejnym sezonie odpowiadał za wyniki Jagiellonii, o czym informuje TVP Sport. W podlaskim klubie panuje przeświadczenie, że angaż Nowaka nie był najlepszym rozwiązaniem i trzeba zastanowić się nad poszukaniem lepszego od niego następcy.
Na myśl przychodzi oczywiście Michał Probierz, który obecnie pozostaje bez pracy. Okazuje się jednak, że to nie on, a Jacek Magiera jest w tym momencie głównym kandydatem, by przejąć zespół z Podlasia.
45-latek pozostaje bez pracy od 8 marca, gdy został zwolniony ze Śląska Wrocław.
To czy obejmie Jagiellonię Białytok, będzie zależało w dużej mierze od finiszu tego sezonu.