Jacek Zieliński może odejść? Korona Kielce nie stanie na drodze

2025-10-17 08:04:54; Aktualizacja: 23 godziny temu
Jacek Zieliński może odejść? Korona Kielce nie stanie na drodze Fot. Marta Badowska / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Forma Korony Kielce w trwającym sezonie jest dla wielu sporym zaskoczeniem. Zasłużone gratulacje spływają w stronę Jacka Zielińskiego, który poukładał cały zespół. Wszystko to sprawia, że po doświadczonego trenera może zgłosić się większy klub. „Będziemy na ten temat rozmawiali” - powiedział Paweł Tomczyk w „Przeglądzie Sportowym Onet”.

Korona po rozegraniu jedenastu spotkań ma na koncie osiemnaście punktów. Przed startem kampanii raczej nikt się tego nie spodziewał. 

Wiele czynników wpłynęło na to, że kielecka drużyna wystartowała tak dobrze. Z pewnością duże znaczenie miały jakościowe transfery, nad którymi czuwał dyrektor sportowy, Paweł Tomczyk.

Na nic wzmocnienia, jeśli trener nie potrafi odpowiednio poukładać zespołu. Jacek Zieliński zrobił to doskonale, wykorzystując swoje wielkie doświadczenie. Nie dziwi to, że kibice mogą być nieco zaniepokojeni o przyszłość 64-latka.

Czy istnieje szansa na to, że Zieliński opuści przedwcześnie „Złocisto-Krwistych”? Korona nie będzie robiła problemów, jeśli pojawi się propozycja.

- To jest normalne, wszystko może się wydarzyć. Być może w końcu zaczniemy w polskim futbolu doceniać szerzej doświadczenie trenerów, ich mądrość. Tak działamy w Koronie. Jacek Zieliński jest wspaniałym człowiekiem do pracy w organizacji, współpracy z ludźmi, zarządzania piłkarzami. W swoim życiu spotkał się z tak wieloma sytuacjami, że posiada ogromny bagaż doświadczeń. Ponadto pozwala pracować młodszym trenerom, daje im sporo wolności. Dzięki temu Korona się rozwija. Jeżeli Jacek Zieliński otrzyma propozycje i będzie chciał odejść, na pewno będziemy na ten temat rozmawiali - zaczął Tomczyk w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”.

- Natomiast wydaje mi się, że jego doświadczenie mówi, że jeżeli dobrze się czujesz w pewnym miejscu, w którym spełniasz się jako trener oraz człowiek, to warto w tym miejscu pozostać. Bo rzadko się to zdarza. Trener został niedawno dopiero po raz pierwszy w długiej karierze uhonorowany nagrodą trenera miesiąca. Jestem niezmiernie dumny z tego, że stało się to w czasie pracy w Koronie, a nie w większych klubach, w których pracował, z większym budżetem.

- Będziemy robili wszystko, żeby nie była to ostatnia taka nagroda dla trenera Zielińskiego. Za to, jak prowadzi zespół i postępuje z piłkarzami, jakim jest człowiekiem oraz szkoleniowcem, należy mu się to. Zapanować nad niektórymi zawodnikami naprawdę jest trudno. Spójrzmy na przykład Fornalczyka, jak Zieliński potrafił wydobyć z niego jego potencjał. Mam nadzieję, że będziemy wydobywać wspólnie potencjał z kolejnych zawodników Korony. Nie zaprzątam sobie głowy tym, czy ktoś przyjdzie po trenera czy nie, bo to tak jak z zawodnikami - nie mam na to najmniejszego wpływu - dodał.

Zieliński zanotował za sterami Korony 20 zwycięstw, 14 remisów i 13 porażek.

Cała rozmowa z Pawłem Tomczykiem jest dostępna TUTAJ