Jak poinformowała Jagiellonia, drużyna zmierzy się z Lechią w strojach, w których zagrała w sparingu z Górnikiem Łęczna. Białostoczanie podkreślili, że dojdzie do tego z przyczyn niezależnych od klubu. Podobnie całą sprawę skomentował przedstawiciel producenta trykotów, a więc firmy Kappa.
- Do siedziby klubu dotarły już wyjazdowe komplety numer dwa i trzy. Niestety, z przyczyn niezależnych od nas domowy komplet numer jeden dotrze do Białegostoku po weekendzie, a zatem po meczu z Lechią. Jest nam bardzo przykro z tego powodu. Chcemy przeprosić zarówno Jagiellonię jak i jej kibiców. Prosimy was jeszcze o odrobinę cierpliwości oraz wyrozumiałości. Już niebawem koszulki Home Gara Kombat dotrą na miejsce i zostaną oficjalnie pokazane opinii publicznej - powiedział Michał Wójcik, dyrektor zarządzający Kappa Sport Poland.
„Klub dotrzymał wszystkich terminów, aby z wyprzedzeniem zaprezentować koszulki oraz przygotować je do sprzedaży wraz z rozpoczęciem przygotowań do nowego sezonu. Niestety, zaistniała sytuacja zmusiła nas do skorygowania tych planów” - czytamy w komunikacie.
Wszystkie stroje Jagiellonii zostaną zaprezentowane już po tym, jak dotrą pierwsze trykoty, czyli najprawdopodobniej w kolejnym tygodniu.
Sobotnie spotkanie „Jagi” z Lechią rozpocznie się o 17:30.