Jagiellonia Białystok celuje jeszcze w dwa transfery. Jeden jest już bardzo blisko

2023-09-08 11:34:07; Aktualizacja: 1 rok temu
Jagiellonia Białystok celuje jeszcze w dwa transfery. Jeden jest już bardzo blisko
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Kuba Seweryn [Twitter] | Transfery.info

Okno transferowe w Polsce wygasło, ale Jagiellonia nie zamknęła jeszcze kadry na bieżące rozgrywki. Zespół z Podlasia zamierza wkrótce sprowadzić dwóch zawodników - wynika z doniesień Kuby Seweryna z portalu Sport.pl.

Jagiellonia udanie weszła w nowy sezon. Drużyna prowadzona przez Adriana Siemieńca zdobyła w sześciu pierwszych kolejkach dwanaście „oczek”. Łatwo zatem wyliczyć, z jaką średnią punktują.

Na pewno na formę zespołu z Podlasia wpłynęły letnie ruchy na rynku. Dobrze do kadry wpasował się doświadczony Jarosław Kubicki, który przez ostatnie lata grał w Lechii Gdańsk. 28-latek zaliczył już dwie asysty i pełni w nowym klubie ważną rolę.

Udane wejście do Jagiellonii zaliczył także Afimico Pululu, mający już dwa gole i asystę na koncie.

Poza tym wiele oczekuje się również od hiszpańskiego duetu, czyli José Naranjo i Adriána Diégueza.

Jak się okazuje, do zespołu Adriana Siemieńca mogą dołączyć wkrótce dwie nowe twarze, o czym poinformował Kuba Seweryn.

„Jagiellonia Białystok planuje dwa transfery wolnych zawodników - środkowego pomocnika (po przejściu Sacka na bok obrony) i skrzydłowego. Ten pierwszy jest już dogadany, ma przylecieć w niedzielę” - napisał dziennikarz portalu Sport.pl na Twitterze.

W kwestii tajemniczego pomocnika pojawiają się już pewne domysły. W tym przypadku może dojść do powrotu.

Na początku sierpnia, a więc zaledwie kilka dni temu, Spezia Calcio rozwiązała kontrakt Auréliena Nguiamby. Młodzieżowy reprezentant Francji od stycznia do czerwca bieżącego roku przebywał właśnie na wypożyczeniu w białostockiej ekipie.

24-latek, odnajdujący się najlepiej w defensywnych obowiązkach, rozegrał wówczas jedenaście spotkań.

Oczywiście, to tylko gdybanie. Jeśli doniesienia Seweryna się sprawdzą, to prawdę poznamy za kilka dni.