Jagiellonia Białystok: Dlatego Adrián Diéguez nie zagrał z Piastem Gliwice

Kiedy „Jaga” podała skład na spotkanie szesnastej kolejki Ekstraklasy, wielkim zaskoczeniem była nieobecność dotąd podstawowego stopera. 27-letni Hiszpan nie znajdował się nawet wśród rezerwowych.

Ostatecznie zawody zakończyły się bezbramkowym remisem.

Dziennikarze zaczęli dociekać u Adriana Siemieńca, jakie są powody absencji kluczowego piłkarza. Szkoleniowiec powiedział jedynie o „złamaniu systemie wartości”.

Co się kryje pod tym stwierdzeniem?

Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl informuje, że nie chodzi o żadne złe prowadzenie się poza boiskiem. Przyczyną pominięcia gracza przy ustaleniu składu było jego zachowanie podczas treningów.

„Powodem odsunięcia Hiszpana od zespołu było nieodpowiednie podejście do treningów. Stoper potrafił też zachować się niesportowo - między innymi bardzo ostro wchodził wślizgami w nogi kolegów z drużyny, co mogło doprowadzić do kontuzji” – pisze dziennikarz.

O zachowanie defensora pretensje do niego mieli koledzy z drużyny oraz sztab szkoleniowy. Aby im to wynagrodzić, zaproponował on zapłacenie wyznaczonej kwoty za przewinienia, kary jednak nie uniknął.

Adrián Diéguez powinien wrócić do jedenastki już na najbliższą konfrontację z Wartą Poznań.

Jak dotychczas w 17 występach zanotował on dwie asysty.