„Jagiellonia Białystok musi zrobić wszystko, by go zatrzymać”

2025-04-19 21:31:56; Aktualizacja: 19 godzin temu
„Jagiellonia Białystok musi zrobić wszystko, by go zatrzymać” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Kanał Sportowy

Przed Jagiellonią Białystok pracowite okno transferowe, w ramach którego dyrektor sportowy Łukasz Masłowski będzie musiał dokonać niezbędnych wzmocnień. Mateusz Borek w programie „Tylko Sport” na Kanale Sportowym zasugerował, że klub musi zrobić co w jego mocy, by zatrzymać Darko Czurlinowa.

Macedończyk zasilił szeregi „Dumy Podlasia” latem zeszłego roku na zasadzie rocznego wypożyczenia z Burnley. Transakcja z udziałem nominalnego skrzydłowego nie należała do najłatwiejszych, lecz po zaciętych negocjacjach z władzami angielskiego klubu ostatecznie udało się zawrzeć umowę. 

W kolejnych miesiącach Czurlinow wyrósł na czołową postać w zespole mistrza Polski. Jego dotychczasowy dorobek to siedem bramek oraz cztery asysty w 39 występach. Gdyby zależało to tylko i wyłącznie od kwestii sportowych, Jagiellonia na pewno zdecydowałaby się przedłużyć z nim współpracę.

Problem tkwi jednak w sferze finansowej. Kontrakt piłkarza z klubem z Turf Moor zapewnia mu olbrzymią jak na polskie standardy ligowe pensję. Oprócz tego należy wziąć pod uwagę ewentualną konieczność uiszczenia opłaty transferowej. 

Mateusz Borek w programie „Tylko Sport” na Kanale Sportowym zasugerował jednak, że dyrektor sportowy Łukasz Masłowski powinien zrobić wszystko co w jego mocy, aby 24-latek pozostał w Białymstoku. 

- Jestem fanem Czurlinowa. Dla takich piłkarzy przychodzi się na stadiony. Taki piłkarz powoduje, że ty chcesz iść na mecz, że chcesz kupić koszulkę z tym nazwiskiem. Często, gdy rozmawiamy o wahadłowych w naszej reprezentacji, poza wyjątkiem Nicoli Zalewskiego, mówimy o - w pozytywnej konotacji - zawodnikach schematycznych, natomiast przychodzi się na stadiony dla Nicoli, dla Czurlinowa. Dla zawodników, którzy są w stanie zrobić coś niezwykłego, finezyjnego, spektakularnego, więc nie wiem, czy trzeba będzie zastawić ulicę Lipową (mieści się tam sklep kibica - red.), ale Jagiellonia musi zrobić wszystko, by zatrzymać Czurlinowa.