Jagiellonia Białystok otrzymała drugą lekcję futbolu od Ajaksu Amsterdam [WIDEO]

2024-08-29 21:56:04; Aktualizacja: 1 dzień temu
Jagiellonia Białystok otrzymała drugą lekcję futbolu od Ajaksu Amsterdam [WIDEO] Fot. Michal Kosc / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Jagiellonia Białystok w rewanżowym spotkaniu czwartej rundy eliminacji Ligi Europy przegrała 0-3 z Ajaksem Amsterdam, który w dwumeczu zwyciężył łącznym wynikiem 7-1. Tego wieczoru do siatki trafiali Kian Fitz-Jim, Kenneth Taylor oraz Brian Brobbey.

Już po pierwszym meczu Jagiellonii Białystok z Ajaksem Amsterdam zarysowała nam się wyraźna przewaga holenderskiego zespołu, który na stadionie przy ulicy Słonecznej we wzorowy sposób wykonał swoje zadanie, pokonując urzędujących mistrzów Polski wynikiem 4-1.

Podopieczni trenera Adriana Siemieńca musieli zatem liczyć w rewanżu na jakiś cud. Pomimo tego tak jak się można było spodziewać, to Ajax od samego początku ruszył do ataku, choć jego ofensywne podboje przez dłuższy czas nie kończyły się niczym konkretnym.

Zmieniło się to jednak pod koniec pierwszej połowy. Najpierw świetną interwencją popisał się Maksymilian Stryjek, broniąc w 38. minucie sytuację sam na sam ze Stevenem Bergwijnem, a później ten sam bramkarz musiał wyciągać piłkę z siatki po trafieniu, które zanotował Kian Fitz-Jim.

Bramka do szatni była pewnego rodzaju gwoździem, który w drugiej odsłonie został wbity jeszcze mocniej. Ajax nie zamierzał poprzestać na jednobramkowym prowadzeniu, dlatego też regularnie gościł pod polem karnym rywali z Białegostoku.

Na drugie trafienie musieliśmy czekać do 64. minuty. Wtedy po składnej akcji gospodarzy futbolówkę praktycznie do pustej bramki wbił Kenneth Taylor. Tym samym 22-latek zanotował swoje pierwsze trafienie w aktualnej kampanii i jednocześnie zapewnił Ajaksowi jeszcze większą zaliczkę.

Holendrzy swoją pracę dokończyli na około dwadzieścia minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Trzeciego gola strzelił wówczas Brian Brobbey, który ustalił ostateczny wynik czwartkowego starcia na 3-0.

Zatem w końcowym rozrachunku Ajax 7-1 Jagiellonia.

Po tym dwumeczu zdziwienia raczej ciężko szukać, bo każdy inny scenariusz byłby wielką niespodzianką. Teraz mistrzowie Polski skupią się już na rywalizacji w fazie ligowej Ligi Konferencji.