Jagiellonia Białystok ze zwycięską inauguracją! Debiutancki gol nowego piłkarza [WIDEO]

2024-07-19 20:01:33; Aktualizacja: 2 godziny temu
Jagiellonia Białystok ze zwycięską inauguracją! Debiutancki gol nowego piłkarza [WIDEO] Fot. FotoPyK
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Nowy sezon polskiej Ekstraklasy właśnie został oficjalnie zainaugurowany. W pierwszym starciu Jagiellonia Białystok na własnym stadionie pokonała 2-0 niżej notowaną Puszczę Niepołomice. Na listę strzelców wpisali się Nené oraz debiutujący w barwach urzędującego mistrza Polski Lamine Diaby-Fadiga.

Jagiellonia Białystok do kampanii 2024/2025 podchodzi w roli aktualnego mistrza kraju. Wraz z wielkim sukcesem oczekiwania wobec drużyny prowadzonej przez trenera Adriana Siemieńca naturalnie wzrosły, a na samym początku musiała ona zmierzyć się na własnym stadionie z Puszczą Niepołomice.

Na pierwszą groźną akcję kibice czekali do 12. minuty, wtedy po sprytnym zagraniu Kristoffera Hansena do piłki dopadł Jarosław Kubicki, lecz ta trafiła jedynie w słupek. Kolejne fragmenty gry to dominacja gospodarzy, którzy skutecznie utrzymywali się przy piłce. Puszcza swoich szans szukała jedynie z kontrataków oraz stałych fragmentów gry. Nie było jednak ich zbyt wiele.

Gorąco zrobiło się natomiast w 31. minucie, kiedy na murawę w polu karnym rywala padł Michal Sáček. Główny sędzia znajdował się blisko całego zajścia i ostatecznie nie podjął decyzji o odgwizdaniu rzutu karnego dla Jagiellonii. Ta nieustannie walczyła jednak o zdobycie otwierającej bramki, lecz brakowało jej skuteczności.

Do przerwy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.

Druga połowa zrobiła się już nieco bardziej energiczna jeśli chodzi o drużynę prowadzoną przez trenera Tomasza Tułacza. Dwukrotnie sprawiła ona, że w obozach gospodarzy zrobiło się dość nerwowo. Najpierw w 56. minucie Puszcza domagała się rzutu karnego, lecz po analizie VAR arbiter Damian Kos odgwizdał spalonego. Chwilę później na strzał zdecydował się Lee Jin-hyun, a mistrzów Polski uratowała wówczas poprzeczka.

Pomimo akcji z obu stron wydawało się jednak, że w pierwszym meczu nowego sezonu nie zobaczymy żadnych bramek. „Duma Podlasia”, nie pierwszy raz zresztą, wykazała się dużą determinacją w dążeniu do wyznaczonego celu. Upragniony dla niej moment nastąpił w 78. minucie. Na lewej flance znalazł się Miki Villar, który następnie wycofał piłkę do Nené, a ten mocnym strzałem z lewej nogi wpakował ją do bramki strzeżonej przez Kewina Komara.

Dla Jagiellonii prowadzenie jedną bramką było zbyt minimalistyczne, dlatego też do samego końca próbowała ona podwyższyć wynik, co ostatecznie przyniosło jej zamierzony skutek. W samej końcówce doliczonego czasu gry swojego pierwszego i zarazem fantastycznego gola w barwach nowego klubu zdobył debiutujący Lamine Diaby-Fadigam, który szeregi drużyny z Podlasia zasilił latem tego roku z Paris FC.

Końcowy rezultat nie uległ już zmianie i tym samym trener Siemieniec mógł cieszyć się z udanej inauguracji nowego sezonu. Jagiellonia wygrała 2-0 z niżej notowaną Puszczą, która trzeba przyznać, postawiła obecnemu mistrzowi Polski całkiem ciężkie warunki.

Teraz przed zespołem z Białegostoku pierwsze starcie w ramach 2. rundy eliminacji Ligi Mistrzów z litewskim klubem FK Panevėžys. Potyczka ta rozpocznie się we wtorek 23 lipca o godzinie 17:30 na stadionie w Poniewieżu. Rewanż w Białymstoku zaplanowano tydzień później.