„Jagiellonia nie może sobie na to pozwolić”. Adrian Siemieniec jasno na temat meczu o Superpuchar Polski

2025-02-07 12:05:39; Aktualizacja: 2 godziny temu
„Jagiellonia nie może sobie na to pozwolić”. Adrian Siemieniec jasno na temat meczu o Superpuchar Polski Fot. Tomasz Folta / PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Jagiellonia Białystok

Szkoleniowiec Jagiellonii Białystok Adrian Siemieniec ustosunkował się do powtarzanego jak mantrę tematu rozegrania meczu o Superpuchar Polski z Wisłą Kraków. Dał jasno do zrozumienia, że to opóźniane wydarzenie musi się w końcu odbyć.

Stara tradycja w większości krajów na świecie nakazuje rozegranie meczu między zdobywcą mistrzowskiego tytułu a zdobywcą krajowego pucharu (ewentualnie wicemistrza) jako wstęp do każdego kolejnego sezonu. Nie inaczej jest w Polsce, choć tym razem do takiego spotkania w środku lata nie doszło.

W 2024 roku nie znaleziono odpowiedniego momentu, aby doszło do pojedynku między Ekstraklasowiczem a pierwszoligowcem, a to ze względu na przygotowania i udział do eliminacji europejskich pucharów.

W styczniu Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl ustalił, że klubom w końcu udało się dograć datę 24 kwietnia 2025 roku jako termin wydarzenia. Później okazało się jednak, że na Stadionie Miejskim przy Słonecznej odbywają się zaplanowane wcześniej targi książki i nadal trudno ustalić odpowiednie warunki.

Dodatkowo Wisła grozi bojkotem na wypadek niewpuszczenia kibiców na stadion, co w świetle przepisów na wypadek niestawienia się drużyny na boisku oznaczałoby walkower dla Jagiellonii.

Na konferencji prasowej Siemieniec zaznaczył, że takie spotkanie musi się odbyć, skoro każdy uczestnik wcześniej miał szansę rywalizować o superpuchar.

– Przede wszystkim musimy sobie uświadomić, że Jagiellonia nie ma w swojej historii tak wielu tytułów, aby mogła sobie pozwolić nie rozegrać takiego spotkania. Po drugie, nawet gdybyśmy mieli trofea, to jest to możliwość zdobycia kolejnego. Plus jest to szansa na ukoronowanie pierwszego mistrzostwa Polski w historii klubu – podkreślił 33-latek.

– Dlatego chcemy zagrać ten mecz i uważam, że jako mistrz Polski mamy prawo do tego, aby zdobyć ten puchar. Wiele drużyn je miało i teraz się tym chwalą, mają to w historii i my też powinniśmy mieć taką szansę. Nie mówię, że my go zdobędziemy, bo po drugiej stronie jest przeciwnik, który ma taki sam cel. Natomiast mam nadzieję, że znajdziemy odpowiedni termin i ten mecz się odbędzie. Uważam, że to jest sprawiedliwe, bo jako mistrz kraju na to zasługujemy – nadmienił.

Tymczasem „Jaga” przygotowuje się do wyjazdowego starcia ze Stalą Mielec w Ekstraklasie. Pierwszy gwizdek już w piątek, 7 lutego o 18:00.