21-letni skrzydłowy mógł odczuwać satysfakcję z debiutanckiego sezonu zaliczonego w barwach „Wilków” za sprawą zanotowania czterech trafień i trzech asyst na poziomie Bundesligi.
Wiele osób zakładało, że trwającego rozgrywki będą jeszcze lepsze w wykonaniu wychowanka Lecha Poznań.
Niestety trener Niko Kovač zdecydował się przed ich startem na zmianę ustawienia, które ograniczało możliwości wykorzystania Jakuba Kamińskiego. W efekcie w rundzie jesiennej pełnił marginalną rolę w zespole, prezentującym się bardzo przeciętnie.
Ten fakt skłonił szkoleniowca do ponownej zmiany taktyki. Ta miała okazać się bardziej przychylna naszemu rodakowi. Znalazło to swoje odzwierciedlenie w pierwszych tegorocznych meczach, które rozpoczął w wyjściowym składzie. Nie wyróżnił się w nich jednak niczym szczególnym.
W efekcie wylądował najpierw na ławce rezerwowych, a teraz nie łapie się nawet do kadry meczowej. W praktyce przekreśla to jego szanse na znalezienie się w gronie wybrańców selekcjonera Michała Probierza na marcowe baraże o EURO 2024.
Radosław Gilewicz, były reprezentant Polski i ekspert Viaplay, przekonuje na łamach „WP SportoweFakty”, że 21-latek musi zacisnąć zęby i walczyć o odzyskanie zaufanie trenera lub liczyć na jego zwolnienie w obliczu osiągania niesatysfakcjonujących rezultatów.
Obecnie VfL Wolfsburg plasuje się na trzynastym miejscu w tabeli z przewaga ośmiu punktów nad strefą barażową i spadkową.
- To jest bardzo trudny okres dla tego młodego chłopaka. Uważam, że to nie tylko piłkarz o bardzo dużym potencjale, ale przede wszystkim o bardzo dobrym charakterze. Każdy trafia w karierze na trudniejszy moment i musi go przejść - powiedział.
- Wiemy, że piłka bywa przewrotna i pozycja trenera Kovača nie jest zbyt mocna. Tutaj wszystko może się zmienić z tygodnia na tydzień. Może dojść do sytuacji, w której Kovač zostanie zwolniony, bo oczekiwania w stosunku do jego osoby i drużyny są zdecydowanie większe niż osiągane wyniki - dodał.
Bieżący dorobek Kamińskiego zamyka się na 15 występach bez zanotowanej bramki oraz asysty.