Jakub Kiwior będzie miał kłopoty? Włosi piszą o znokautowaniu przez niego mężczyzny | Otoczenie młodzieżowego reprezentanta Polski komentuje

Według „Il Secolo XIX” w sylwestrową noc (pojawia się też wersja z 26 grudnia) Kiwior kłócił się z dziewczyną pod jednym ze znajdujących się w centrum La Spezii lokali. Zareagować miał na to inny mężczyzna, prawdopodobnie stając w jej obronie. Zdaniem włoskich dziennikarzy młody Marokańczyk otrzymał cios w twarz, który posłał go na ziemię. Już po tym 21-letni Kiwior miał stawiać opór przy zatrzymaniu przez policjantów, którzy zjawili się na miejscu, i może mieć przez to dodatkowe problemy prawne.

Relacja z tego zdarzenia kolportowana przez kolejne media z Półwyspu Apenińskiego dość jednoznacznie i w niekorzystnym świetle przedstawiła zachowanie obrońcy Spezii. Osoba z jego otoczenia na łamach Weszlo.com przyznała jednak, że w noworoczną noc doszło do pewnego zdarzenia z udziałem Kiwiora, ale nie wyglądało to tak, jak piszą Włosi.

- Kuba nikogo nie uderzył, nie doszło do żadnego kontaktu fizycznego. Policja zatrzymała go, gdy wracał z Sylwestra, miała jakiś problem, ale sprawa została wyjaśniona przez obie strony i klub - powiedziała Weszlo.com. Temat ma być zamknięty.

Młodzieżowy reprezentant Polski trafił do Spezii latem. Od tamtej pory zanotował w jej koszulce cztery występy w Serie A.