Jakub Kiwior na szczycie listy życzeń. Jego notowania stoją najwyżej

2025-06-12 22:40:30; Aktualizacja: 21 godzin temu
Jakub Kiwior na szczycie listy życzeń. Jego notowania stoją najwyżej Fot. Robert Skalski / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: La Gazzetta dello Sport

Jakub Kiwior jest najpoważniejszym celem transferowym Milanu na wzmocnienie środka obrony - uważa „La Gazzetta dello Sport”.

Klub z San Siro zakończył ostatni sezon poza strefą uprawniającą do gry w europejskich pucharach. Dlatego w nadchodzących rozgrywkach może w pełni skoncentrować się na krajowym podwórku, by odzyskać utracone miejsce w hierarchii.

Przedstawiciele zespołu zdają sobie doskonale sprawę z faktu, że potrzebują do osiągnięcia wyznaczonego celu odpowiedniej klasy zawodników. I tu jeden z tropów prowadzi nas do Premier League, gdzie AC Milan upatrzył sobie dwóch piłkarzy Arsenalu - Ołeksandra Zinczenkę i Jakuba Kiwiora.

„La Gazzetta dello Sport” przekonuje, że jeden z wysłanników „Rossonerich” udał się do Londynu w celu omówienia ewentualnych warunków pozyskania wymienionej dwójki.

Nas pod tym względem interesuje naturalnie reprezentant Polski, który wydaje się najpoważniejszym kandydatem do zastąpienia Malicka Thiawa, przymierzanego do Bayeru Leverkusen. Zainteresowane strony nie znalazły jeszcze nici porozumienia na tym polu, ale wątpliwie wydaje się, żeby wspomniany defensor pozostał na San Siro.

Wspomniane źródło podkreśla jednocześnie, że w strukturach Milanu doceniają wszechstronność 25-latka i fakt, że posiada już cenne doświadczenie międzynarodowe oraz z włoskich boisk, gdzie bronił barw Spezii Calcio.

W dalszej kolejności kandydatami do uzupełnienia środka defensywy są Mario Gila z Lazio, Pietro Comuzzo z Fiorentiny, Giovanni Leoni z Parmy, Berat Djimsiti z Atalanty oraz Niklas Süle z Borussii Dortmund.

Kiwior nie odgrywał bardzo długo istotnej roli w układance trenera Mikela Artety w ubiegłych rozgrywkach. Dopiero kontuzja Gabriela Magalhãesa doprowadziła do odkurzenia Polaka, który poradził sobie z narzuconą na niego presją. Dzięki temu zamknął sezon z trafieniem i dwoma asystami w 30 rozegranych meczach.