Jakub Kiwior ocenił obecny styl gry reprezentacji Polski. Tego nam zabrakło w Katarze?!
2024-06-17 11:51:58; Aktualizacja: 5 miesięcy temuJakub Kiwior podczas poniedziałkowej konferencji prasowej wyraził swoją opinię na temat stylu gry, który reprezentacja Polski prezentuje za kadencji selekcjonera Michała Probierza.
Reprezentacja Polski zmagania na tegorocznych Mistrzostwach Europy rozpoczęła od porażki (1-2) z narodowym zespołem Holandii. Co prawda nasi rywale byli w tym spotkaniu zdecydowanym faworytem, lecz „Biało Czerwoni” postawili tego dnia całkiem wysoką poprzeczkę.
Mecz ten zaczął się po myśli polskich kibiców, bowiem podopieczni selekcjonera Michała Probierza wyszli na prowadzenie już w 16. minucie. Wtedy wówczas dośrodkowanie Piotra Zielińskiego z rzutu rożnego na bramkę zamienił Adam Buksa. Holandia wyrównała jednak jeszcze przed przerwą.
Druga połowa obfitowała w sytuacje z obu stron, lecz w niej skuteczniejsi byli „Oranje”. Kluczowy moment nastąpił w 83. minucie, gdy chwilę po wejściu z ławki rezerwowych na listę strzelców wpisał się Wout Weghorst. Tym trafieniem 31-latek zapewnił swojej drużynie trzy punkty.Popularne
Pomimo przegranej polscy kadrowicze otrzymali za swój występ sporo pozytywnych opinii. Podobać mógł się między innymi styl gry, który nie skupiał się jedynie na defensywie. Co jakiś czas mogliśmy obserwować ofensywne podboje „Biało Czerwonych”, którzy w ciekawy dla oka sposób starali się kreować bramkowe akcje.
Podobnego zdania jest również Jakub Kiwior. Obrońca angielskiego Arsenalu podczas poniedziałkowej konferencji prasowej został zapytany o opinię na temat aktualnego stylu gry w porównaniu do tego z Mistrzostw Świata w Katarze, gdzie prezentowaliśmy bardziej zamknięty futbol.
Przyznał on, że podoba mu się obecna filozofia, a sama w sobie gra polskiej reprezentacji wyglądała bardzo dobrze. Czuje on jednak niedosyt ze względu na końcowy wynik.
- Na pewno mi się podobał wczorajszy styl gry. Wyszliśmy otwarcie do meczu, chcieliśmy pokazać się z dobrej strony, jak jesteśmy przy piłce. Wyglądało to bardzo dobrze, ale szkoda, że nie wykorzystaliśmy sytuacji, które mieliśmy... Szkoda tego wczorajszego meczu, bo zasłużyliśmy na ten jeden punkt. Ale z każdym spotkaniem robimy krok do przodu. Czekamy na Austrię, przygotowujemy się na nich i mam nadzieję, że zdobędziemy trzy punkty - powiedział.
Polska w następnym starciu fazy grupowej spotka się z Austrią. Mecz ten zaplanowany został na piątek 21 czerwca.