Jakub Kiwior skomentował sprokurowany rzut karny. „Czy mogłem zrobić coś lepiej?”
2024-06-26 08:45:25; Aktualizacja: 2 dni temu
Polska zakończyła swój udział na EURO 2024 remisem 1-1 z wyżej notowaną Francją. Po meczu Jakub Kiwior zabrał głos na temat sprokurowanego przez niego rzutu karnego, po którym nasi rywale zdobyli jedyną bramkę.
Reprezentacja Polski odpadła z tegorocznych Mistrzostw Europy jako pierwsza drużyna ze wszystkich zgromadzonych. Awans do dalszego etapu nie był jej dany w wyniku wcześniejszych porażek przeciwko Holandii oraz Austrii.
Wtorkowy pojedynek z Francją miał zatem dla niej znikome znaczenie, choć Polacy zaprezentowali się w nim z naprawdę przyzwoitej strony, kończąc go ostatecznie jednobramkowym remisem.
Wyrównujące trafienie z rzutu karnego zdobył Robert Lewandowski. W ten sam sposób Francja wyszła wcześniej na prowadzenie za sprawą gola Kyliana Mbappé, który w naszym polu karnym był faulowany przez Jakuba Kiwiora.Popularne
![Syn 102-krotnego reprezentanta Polski podpisał kontrakt z Legią Warszawa [OFICJALNIE]](img/photos/94836/170x113/jakub-zewlakow.webp)
Po końcowym gwizdku defensor angielskiego Arsenalu wypowiedział się na temat tej sytuacji i jak sam przyznał, nie miał żadnych wątpliwości co do tego, że popełnił przewinienie.
- Czy mogłem zrobić coś lepiej przy tym faulu? Na pewno. Ale zdawałem sobie sprawę, jaki przeciwnik na mnie biegnie i że jego silną stroną jest szybkość. Wykorzystał ją, wszedł przede mnie, wstawił nogę, gdy chciałem wybić piłkę. Czysty karny, słuszna decyzja sędziego. Nawet się nie łudziłem, że będzie VAR. Od razu wiedziałem, że to jest karny - powiedział.
Kiwior oznajmił również, że zaraz po przewinieniu starał się w swojej głowie zrobić szybki reset.
- Szkoda mi było, że spowodowałem tego karnego, bo świetnie wyglądaliśmy. I tylko tak Francuzi potrafili nam strzelić gola. Ale starałem się szybko o tym zapomnieć i skupić się na tym, żeby odrobić wynik - podsumował.
