Jakub Kosecki tym razem doczepił się do Josué... „Dużo szczekał. Malutki, dostałby jednego i wiesz”

2025-03-01 09:38:36; Aktualizacja: 2 godziny temu
Jakub Kosecki tym razem doczepił się do Josué... „Dużo szczekał. Malutki, dostałby jednego i wiesz” Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Sport.pl [YouTube]

Jakub Kosecki co jakiś czas przypomina o osobie, wypowiadając się publicznie na przeróżne tematy. Tym razem na kanale Sport.pl, pochylił się nad funkcją kapitana w Legii Warszawa. Sporo czasu poświęcił Josué...

Pucharowe zwycięstwo Legii z Jagiellonią Białystok narodziło się w towarzystwie ogromnych kontrowersji. Dla kibiców stołecznego zespołu najważniejsze jest jednak to, że szansa na wygranie trofeum znacznie wzrosła.

Raczej nikt jednak nie odtrąbi, że warszawska ekipa uporała się już z kryzysem. Przed nią sporo pracy, by wyjść na prostą.

Wśród negatywnych opinii kibiców nie brakuje głosów, że w kadrze Legii brakuje prawdziwego lidera decydującego zarówno w szatni, jak i na boisku. W ostatnich sezonach taką funkcję pełnił z pewnością Josué.

Portugalczyk mimo swojego wieku odgrywał kluczową rolę na boisku. Swoimi zagraniami wielokrotnie zmieniał przebieg spotkań. Mimo to włodarze klubu nie zaoferowali mu nowego kontraktu. Nie dla wszystkich była to dobra decyzja.

Fanem ofensywnego gracza z Ermesinde nie jest raczej Jakub Kosecki. 

- Z Josué to taki problem jest. On dużo szczekał, ale jakby trzeba było się napierdzielać, to by uciekał. Ja jestem taki, że dopóki mi nie zapłacą, to się nie napierdzielam. Wydaje mi się, że to taki typ człowieka. Malutki, dużo szczeka i dostałby jednego i wiesz... Poznałem Kapustkę, jest to inteligentny mądry facet, który sporo przeszedł. Może potrzebują takiego chłopaka, żeby był kapitanem - rzucił na kanale Sport.pl były zawodnik „Wojskowych”.

Kosecki jest obecnie związany z KS-em Raszyn. To jednak przede wszystkim postać medialna, która co jakiś czas przypomina o sobie kontrowersyjnymi, przeważnie nietrafionymi, wypowiedziami.