Jakub Moder przed wielką szansą! Pierwszy taki przypadek od marca 2022 roku [OFICJALNIE]

W 28. kolejce Premier League Brighton & Hove Albion zmierzy się z Nottingham Forest. Szansę od pierwszych minut otrzymał Jakub Moder. Reprezentant Polski czekał na to bardzo długo.

Kariera Jakuba Modera drastycznie wyhamowała przez zerwane więzadło krzyżowe. Początkowe prognozy się nie sprawdziły i z powodu komplikacji rehabilitacja trwała prawie 580 dni.

24-latek jest ostrożnie wprowadzany przez Roberto De Zerbiego do składu. Pierwsze minuty na boisku po powrocie do zdrowia łapał w rezerwach Brighton & Hove Albion.

W końcu Moder wrócił do grania w pierwszym zespole „Mew”. Na przestrzeni tej kampanii zanotował w nim już dziesięć spotkań, w tym dwa w Pucharze Anglii, gdzie pojawiał się w podstawowej jedenastce.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

W 28. kolejce ligowych zmagań podopieczni Włocha zmierzą się na własnym obiekcie z Nottingham Forest. 

Jakub Moder otrzyma kolejną szansę, lecz tym razem już od pierwszych minut. Czekał na to bardzo długo. Po raz ostatni rozpoczął mecz w Premier League 5 marca 2022 roku, notując niecałą godzinę przeciwko Newcastle United.

Kuba’s first #PL start since March 2022. 💙🤍 pic.twitter.com/sFcohaiufY

— Brighton & Hove Albion (@OfficialBHAFC) March 10, 2024

Brighton & Hove Albion zajmuje aktualnie dziesiątą lokatę w lidze. Atmosfera na Amex Stadium nie jest najlepsza, co wynika z czterech spotkań z rzędu bez zwycięstwa. Szczególnie bolesna była ostatnia z nich - 0:4 z AS Romą w 1/8 finału Ligi Europy.