James wykpił Beniteza?!
2015-11-13 18:24:27; Aktualizacja: 9 lat temuJames Rodríguez odniósł się do słów Rafy Beniteza na swój temat.
24-latek rozegrał 90 minut w spotkaniu reprezentacji Kolumbii z Chile w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie słowa jego klubowego opiekuna, którego zdaniem pomocnik nie był w odpowiedniej kondycji, by wystąpić w pełnym wymiarze czasowym dla Realu Madryt.
Zapytany o swoją kondycję po meczu reprezentacji, Rodriguez stwierdził, że "wszystko z nim w porządku, po czym dodał: "a jednak niektórzy dalej powtarzają, że jest inaczej".
W aktualnym sezonie Kolumbijczyk zmagał się z kontuzją, przez którą niedawno zagrał dla "Królewskich" po raz pierwszy od sierpnia, wchodząc z ławki rezerwowych w przegranym meczu ligowym z Sevillą (udało mu się nawet strzelić bramkę).
Wówczas Benitez tłumaczył:
- James nie był gotowy na więcej niż 30 minut. Czeka go długa droga do najlepszej dyspozycji.
James skomentował to następująco:
- Kiedy nie jestem w składzie, bardzo na tym cierpię.
Teraz 24-latka czeka jeszcze konfrontacja z Argentyną, po której wróci do Hiszpanii na El Clasico, po czym uda się do Doniecka na konfrontację z Szachtarem w Lidze Mistrzów.
Warto wspomnieć, że ostatni mecz w Lidze Mistrzów Kolumbijczyk przesiedział na ławce rezerwowych. Sporo wątpliwości budzi też przeciągająca się rehabilitacja zawodnika.