Jamie Vardy zadrwił z kibiców Tottenhamu. Kamery uchwyciły wymowny gest

2024-08-19 23:45:54; Aktualizacja: 2 godziny temu
Jamie Vardy zadrwił z kibiców Tottenhamu. Kamery uchwyciły wymowny gest Fot. Sky Sports
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Leicester City w pierwszym meczu po powrocie do Premier League zremisowało 1-1 z Tottenhamem. Wyrównujące trafienie dla gospodarzy zanotował niezawodny Jamie Vardy, który dał również o sobie znać, gdy w końcowym fragmencie gry schodził z boiska. Anglik postanowił wówczas zadrwić z kibiców rywali, wykonując w ich kierunku wymowny gest. Co on oznaczał?

Leicester City za sprawą zajętego pierwszego miejsca w ubiegłym sezonie błyskawicznie powróciło do Premier League. Steve Cooper wraz ze swoimi podopiecznymi zainaugurował już nową kampanię, remisując 1-1 przed własną publicznością z faworyzowanym Tottenhamem.

Wydawało się, że przyjezdni dopną swego i wrócą do Londynu z trzema punktami. Jeszcze w pierwszej połowie do siatki trafił bowiem Pedro Porro i tym samym zapewnił swojej drużynie prowadzenie, którego finalnie nie udało się „Kogutom” dowieźć do końca. Wszystko to dlatego, że w 57. minucie do akcji wkroczył legendarny Jamie Vardy. Anglik zamienił wówczas dośrodkowanie na wyrównującą bramkę i pokazał wszystkim, że wiek to tylko liczba.

Doświadczony snajper sprawił, że kibicom Tottenhamu momentalnie zrzedła mina. Co ciekawe dokonał tego dwukrotnie, choć na jego konto trafił tylko jeden gol. O co dokładniej chodzi? Otóż w 79. minucie Cooper postanowił zmienić swojego napastnika, a ten w momencie opuszczania placu gry wykonał w stronę sympatyków gości wymowny gest.

Miał on na celu przypomnieć im, iż Leicester w przeciwieństwie do Tottenhamu ma w swojej gablocie jedno trofeum za zdobyte mistrzostwo Anglii. Mowa tu oczywiście o historycznym sezonie 2015/2016, kiedy to „Lisy” całkowicie niespodziewanie zajęły w tabeli Premier League pierwszą lokatę, wyprzedzając drugi Arsenal o dziesięć punktów.