Jan Urban nie zagra w ten sposób przeciwko Holandii. „Co z takiego spotkania wyciągniesz? Nie za wiele”

Selekcjoner Jan Urban zapewnił w rozmowie z TVP Sport, że nie ma w planach stawianiach „autobusu” w wyjazdowym starciu reprezentacji Polski z Holandią w ramach eliminacji Mistrzostw Świata.

Zespół „Biało-Czerwonych” przystępował do trwających kwalifikacji do mundialu z zamiarem zajęcia choćby drugiego miejsca, dającego prawo udziału w barażach. Uzyskanie tej pozycji stanęło pod znakiem zapytania po poniesieniu porażki na wyjeździe z Finlandią. To między innymi ona doprowadziła do rezygnacji Michała Probierza ze stanowiska selekcjonera, na którym zastąpił go Jan Urban.

63-latkowi przychodzi się sprawdzić w zupełnie nowej roli w bardzo trudnym momencie, ponieważ w trakcie wrześniowej przerwy zadebiutuje na stanowisku przy okazji wyjazdowego starcia z Holandią oraz rewanżowej potyczki z Finlandią. Szczególnie w tym drugim meczu interesuje nas tylko zwycięstwo, ale i w pierwszym reprezentacja Polski nie zamierza się tylko bronić przed naporem „Oranje”, o czym zapewnił sam szkoleniowiec w rozmowie z TVP Sport.

- Chciałbym, żeby wkurzała się Holandia. Bardzo wymagający przeciwnik, faworyt spotkania z nami. Jeśli jesteś w stanie takiej drużynie, jak Holandia czy Hiszpania przez jakiś czas zabrać piłkę, to oni w takich sytuacjach czują się bardzo niekomfortowo, bo to oni są tymi, którzy chcą dominować - powiedział.

Popularne

Previous

Jan Urban wybrał kapitana reprezentacji Polski. „Biorę to na siebie”

Jonatan Braut Brunes zaskoczył. To powiedział zawodnikom Rakowa Częstochowa

OFICJALNIE: Wieczysta Kraków utrzymała ten transfer w tajemnicy. Nieoczekiwany powrót na polskie boiska

Czterech zawodników Rakowa Częstochowa w czwartoligowych rezerwach. „Piekło zamarzło”

Nadchodzi powoli głośne rozstanie w Lechu Poznań? „To będą bardzo trudne rozmowy”

Dla Legii Warszawa odrzucił giganta. Walczyli o niego do samego końca

Jan Urban nie widzi już tej dwójki w reprezentacji Polski?! „Nie pomogli sobie”

Lech Poznań to dla niego za wysokie progi. „Powinien grać w trzecioligowych rezerwach”

Next

Następnie dodał, że nie obawia się w takich okolicznościach otrzymania bolesnej odpowiedzi ze strony rywala.

- Naraża się, ale czy zagwarantuje ci coś, gdy schowasz się za autobusem? Oni ci sami podstawią ten autobus i powiedzą „ty z niego nie wychodzisz, my cały czas atakujemy”. Przegrasz być może niżej, ale co z takiego spotkania wyciągniesz? Nie za wiele. To nie będzie zbyt wielkie doświadczenie wyniesione z takiego spotkania. Jako piłkarz, czy trener, nie będę mógł wyciągnąć zbyt wielu wniosków. Będzie się opierało to tylko wyłącznie na bieganiu. Pewnie, że zawsze możesz powiedzieć, że nieźle wyglądało to pod względem organizacji gry, defensywy. Wiele aspektów w piłce jest i nawet z trudnych porażek można wyciągnąć wnioski - przyznał.

Mecz z Holandią odbędzie się w Rotterdamie w dniu 4 września o godzinie 20:45.

Następnie trzy dni później zagramy u siebie z Finlandią na stadionie w Chorzowie (7 września o godzinie 20:45).