Jan Urban zapytany o przyszłość przed meczem Górnik Zabrze - Legia Warszawa. „Rozmawiamy”

Jan Urban został połączony z powrotem do Legii Warszawa. Czy rzeczywiście jego przygoda z Górnikiem Zabrze dobiega końca? Doświadczony szkoleniowiec przed niedzielnym Klasykiem zakomunikował, że nadal rozmawia z działaczami z Roosevelta.

Jan Urban ustabilizował sytuację Górnika w tabeli. Jednocześnie nie mógł jednak liczyć na stabilizację w kontekście prowadzonej kadry. Doświadczony trener regularnie tracił wyróżniających się zawodników, którzy zostali sprzedani w pierwszym dobrym momencie.

Wedle ostatnich doniesień 62-latek już po sezonie opuści 14-krotnego mistrza Polski. Klub nie kwapił się ponoć do przedłużenia współpracy i rozpoczął nawet poszukiwania nowego trenera na zagranicznych rynkach.

Urban stał się zatem naturalnym kandydatem do zatrudnienia przez Legię Warszawa. Los chciał, że w 27. kolejce Ekstraklasy obydwa zespoły stanęły naprzeciwko siebie.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Next

- Normalna rozmowa. Ja często lubię tak. W piłce rzeczywiście tak się dzieje. Piłka nie lubi pustki. Nie ma ludzi niezastąpionych. Na dzień dzisiejszy rozmawiamy z Górnikiem Zabrze. Co z tego wyniknie? Zobaczymy. Jestem w takiej sytuacji jak klub - klub może rozmawiać z jakimkolwiek trenerem,  ja mogę rozmawiać z jakimkolwiek klubem. Chociaż mówię, że nie rozmawiam - zakomunikował zdobywca czterech trofeów za sterami „Wojskowych”.

Obecna umowa cenionego szkoleniowca wygasa wraz z końcem czerwca. Taką samą datę ma wpisaną w kontrakcie przy Łazienkowskiej Gonçalo Feio.