Jarosław Królewski: Część kontraktu Rodado jest napisana przez ChatGPT

2024-07-31 07:42:12; Aktualizacja: 3 godziny temu
Jarosław Królewski: Część kontraktu Rodado jest napisana przez ChatGPT Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Kanał Sportowy

Ángel Rodado niespodziewanie podpisał nowy kontrakt z Wisłą Kraków. Prezes tego klubu, Jarosław Królewski, był gościem Kanału Sportowego, na którego antenie zdradził, że część kontraktu Hiszpana została napisana przy pomocy sztucznej inteligencji.

Ángel Rodado jest niezaprzeczalnie największą gwiazdą Wisły Kraków. Hiszpański napastnik w koszulce tego klubu uzbierał już 70 spotkań, w których zapisał na swoim koncie 38 trafień oraz sześć asyst.

Ze względu na swoją formę, 27-latek był łączony z odejściem z „Białej Gwiazdy” - zainteresowanie napastnikiem przejawiał, chociażby Lech Poznań, a także Neftçi PFK, którego przedstawiciele byli już nawet w Krakowie.

W poniedziałkowy wieczór nieoczekiwanie ogłoszono jednak, że Rodado nigdzie się nie wybiera i przedłużył umowę z Wisłą. Szczegóły tej operacji zdradził Jarosław Królewski na antenie Kanału Sportowego.

- O 20:17, czyli 17 minut po planowanym czasie rozpoczęcia konferencji, dopiero Angel podpisał kontrakt. Co więcej wam powiem, ten kontrakt był budowany w taki sposób, że razem z Ángelem i jego agentem siedzieliśmy na bazie starego kontraktu i go po prostu modyfikowaliśmy wspólnie. I, co najgorsze, jak już Ángel sobie zrobił zdjęcie, generowaliśmy nowe zapisy, bo my zawsze robimy w języku angielskim i polskim, oczywiście czytali to jeszcze prawnicy, generowaliśmy kolejne punkty za pomocą sztucznej inteligencji - zdradził prezes „Białej Gwiazdy”.

- Część kontraktu Ángela jest napisana przez ChatGPT-4 - powiedział wprost Jarosław Królewski.

- Wszystko, co się wczoraj działo, było absolutnie autentyczne. Kontrakt został podpisany o 20:17, może nawet troszkę później. W tle mieliśmy jeszcze cały czas gości z Neftçi PFK, więc wszystko mogło się zdarzyć. Pomysł w ogóle, żeby ta konferencja była tego dnia, to może była 14, 15:00. Pomysł był taki, że zrobimy to tak: albo się dogadamy i powiemy na konferencji, że Ángel zostaje albo się nie dogadamy i trzeba szukać innych rozwiązań i też trzeba powiedzieć ludziom o tym, że jesteśmy daleko, bo to jest ważne - mówił Królewski na antenie Kanału Sportowego.