Jarosław Królewski: Wisła Kraków jest najbardziej krzywdzoną drużyną w lidze

2022-04-29 16:09:12; Aktualizacja: 2 lata temu
Jarosław Królewski: Wisła Kraków jest najbardziej krzywdzoną drużyną w lidze Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Jarosław Królewski [Twitter]

Jeden z właścicieli Wisły Kraków, Jarosław Królewski, wypowiedział się na Twitterze w kwestii ostatnich wydarzeń.

Wisła Kraków prezentuje się w tym sezonie zdecydowanie poniżej oczekiwań i na cztery kolejki przed końcem rozgrywek znalazła się w strefie spadkowej. W ostatnim czasie mecze 13-krotnego mistrza Polski wzbudzały wiele kontrowersji.

Wiele razy były one spowodowane decyzjami sędziów, które nie przypadły do gustu nie tylko kibicom, ale też i właścicielem zespołu spod Wawelu. Z tego powodu na ten temat postanowił wypowiedzieć się jeden z tej trójki, Jarosław Królewski.

Szef firmy Synerise przyznał między innymi, że jego zdaniem Wisła Kraków jest najbardziej krzywdzoną drużyną w lidze.

„Uczciwie i szczerze przed tym sezonem,na tym portalu, napisałem, że będzie to sezon w którym Wisła Kraków będzie wsród 6-8 zespołów zaangażowanych w walkę o utrzymanie - za co niezależnie od przeszłości,bierzemy 100% odpowiedzialności.

Również w przypadku najczarniejszego scenariusza. Tak samo było w styczniu 2019 roku.Tak jest i teraz. Próba wmawiania komukolwiek, że próbujemy zrzucać odpowiedzialność za wszystko na sędziów jest idiotyczna.

Nie oznacza to, że będziemy patrzeć spokojnie jak drużyna jest jawnie krzywdzona, w szczególności w sytuacji gdy różnica punktowa w tabelii jest minimalna. To ma ZNACZENIE! próba lekceważenia tego jest skranie niemerytoryczna.

Próba wmawiania komukolwiek, że próbujemy zrzucać odpowiedzialność za wszystko na sędziów jest idiotyczna.

Pisanie, że w sporcie, ktoś mógł zadbać o pozycję wcześniej, wypatrza w ogóle sens tabel i rankingów oraz rywalizacji do końca, taka postawa jest imbecylnie nie-edukacyjna. Mecz trwa do 90 minuty tak samo sezon trwa do ostatniego meczu.

Odbieranie komuś podmiotowości przed zakończeniem sezonu jest zaprzeczeniem idei sportu, tak samo jak przyzwalanie na to, aby drużyna była okradana w 85 minucie kluczowego dla utrzymania meczu, w momencie gdy odrobiła stratę bramkową i w drugiej połowie dominowała.

Moje zdanie jest mniej istotne, na stadionach są tysiące ludzi. Dziś możemy się skupić na Wiśle i ich właścicielach, lekceważyć to uzasadniając pozycją klubu w lidze. Za moment ktoś inny zostanie skrzywdzony i dyskusja wróci.

Wszyscy Ci którzy odsuwają ten problem, są w swoim dziennikarskim obowiązku nieetyczni. Można powiedzieć i napisać to co jest prawdą,Wisła prezentuje się słabo sportowo za co odp. bierze klub, ale równocześnie Wisła jest dziś najbardziej krzywdzoną w sezonie drużyną” - czytamy na Twitterze Królewskiego.