Jarosław Niezgoda wrócił na boisko po 825 dniach

Jarosław Niezgoda, a więc były gracz Legii Warszawa, Ruchu Chorzów czy Portland Timbers, wrócił na murawę po 825 dniach. 30-letni napastnik pojawił się na boisku w 89. minucie meczu Pogoń Siedlce - Wisła Kraków (0:0).

Trapiony kontuzjami, zwłaszcza więzadła krzyżowego, Jarosław Niezgoda swój ostatni mecz rozegrał ponad dwa lata temu - 21 sierpnia 2023 roku w starciu Portland Timbers z Houston Dynamo.

Po zakończeniu przygody w Stanach Zjednoczonych polski napastnik naprawdę długo szukał nowego klubu. Byłego młodzieżowego reprezentanta „Biało-Czerwonych” łączono z wieloma zespołami, w tym Górnikiem Zabrze, Bruk-Betem Termalicą Nieciecza czy Asterasem Tripolis, lecz żadna z operacji nie doszła do skutku.

Finalnie pod koniec września bieżącego roku Niezgoda dogadał się z pierwszoligową Pogonią Siedlce. Na debiut przyszło mu jednak zaczekać, gdyż na murawie pojawił się dopiero dwa miesiące później. 30-latek otrzymał szansę w 89. minucie rywalizacji z Wisłą Kraków.

Popularne

Previous

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Mateusz Borek z ciekawą informacją w sprawie zmian właścicielskich w Wiśle Kraków

Rozmowy w sprawie hitowego transferu Afimico Pululu?! „Oglądali razem mecz”

Next

Debiut, choć krótki, może zaliczyć do udanych, gdyż siedlczanie zatrzymali „Białą Gwiazdę”, remisując z nią bezbramkowo.

Dla gracza z Poniatowej był to pierwszy występ po 825 dniach.

Niezgoda pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Opolaninie Opole Lubelskie i Wiśle Puławy, z której trafił do Legii Warszawa. Dla „Wojskowych” strzelił 29 goli i zanotował sześć asyst w 60 meczach, czym zapracował na transfer do USA.

W ekipie Portland Timbers jego dorobek wyniósł 23 trafienia oraz osiem ostatnich podań w 94 rywalizacjach.