„Jean-Pierre Nsame w Legii Warszawa nie powiedział jeszcze ostatniego słowa”

Jean-Pierre Nsame zerwał ścięgno Achillesa, co oznacza, że przez najbliższe kilka miesięcy nie zobaczymy go na boisku. Napastnik Legii Warszawa walczy jednak o jak najszybszy powrót do zdrowia, o czym portalowi Goal.pl opowiedział trener mentalny Kameruńczyka, Laurent Edriat.

Pozyskanie Jean-Pierre'a Nsame przez Legię Warszawa latem 2024 roku uchodziło za hit transferowy, bo niegdyś imponował formą w barwach BSC Young Boys i trzykrotnie został królem strzelców szwajcarskiej ekstraklasy. Początki napastnika w stołecznym klubie były jednak bardzo trudne, bo Goncalo Feio nie był fanem jego talentu i rzadko korzystał z jego usług, a rundę wiosenną Kameruńczyk spędził na wypożyczeniu w FC St. Gallen, gdzie także nie zachwycił.

Tego lata Nsame powrócił do Warszawy i pod skrzydłami Edwarda Iordanescu dosyć niespodziewanie wyrósł na kluczową postać „Wojskowych” - w 12 spotkaniach zapisał na swoim koncie sześć trafień i asystę. Być może nie poprawi on już jednak statystyk w tym sezonie, bo w starciu z Cracovią nabawił się poważnej kontuzji - napastnik zerwał ścięgno Achillesa, co oznacza minimum kilka miesięcy pauzy, a być może w ogóle nie zobaczymy go już na boisku w tej kampanii. Stawia to pod znakiem zapytania jego przyszłość w Warszawie, bo kontrakt Nsame z Legią obowiązuje jedynie do połowy 2026 roku.

Biorąc pod uwagę to, że napastnik ma na karku już 32 lata, można było mieć obawy o to, jak przebiegnie jego powrót do zdrowia. Nie podziela ich jednak trener mentalny Kameruńczyka, Laurent Edriat.

Popularne

Previous

Kamil Jóźwiak negocjuje sensacyjny transfer do Polski

„Jak Lukas Podolski kupi klub, to wtedy wrócę do Polski pomóc Górnikowi Zabrze!”

„Jego przygoda z Legią Warszawa dobiegła końca”

Ostatni dzień letniego okna transferowego w Polsce - Relacja na żywo [08/09/2025]

Lech Poznań zamierza ruszyć po hitowy transfer. „Pewnie zrobimy wszystko”

Tymoteusz Puchacz namieszał. Klub jest na niego wściekły

Afimico Pululu zasiadł do negocjacji. Chcą to zrobić

Będzie opcją dla Jana Urbana? Reprezentacja Polski wciąż jest jego celem

Next

- Na pewno wróci taki sam Jean-Pierre Nsame. On się nie podda. I jeszcze ważna rzecz: pracowałem z zawodnikami po kontuzjach. Wielu z nich jeszcze długo miało blokadę psychiczną. U nich ten uraz w głowie dłużej się leczył niż w nodze czy ręce. Nsame to nie grozi, on jest na to zbyt silny psychicznie. On po prostu wstanie z tego łóżka rehabilitacyjnego, wyjdzie na boisko i za jakiś czas wróci do gry. Bez żadnego lęku - powiedział trener mentalny napastnika w rozmowie z portalem Goal.pl.

- Jean-Pierre ma nie tylko świetne podejście mentalne, ale też super predyspozycje fizyczne. Budowa mięśni i tak dalej. Do tego doświadczenie. [...] To wszystko pomoże w walce o powrót na boisko. Jestem przekonany, że to będzie udany come back. Że w Legii Nsame nie powiedział jeszcze ostatniego słowa - dodał Laurent Edriat.

Cała rozmowa z trenerem mentalnym Kameruńczyka dostępna jest tutaj.