Niemiec stał przed szansą ponownego występu w ojczyźnie, ale kontuzja sprawiła, że nie obejrzymy go przeciwko „Bykom”. Piłkarz, który w momencie udzielania wywiadu myślał, że będzie mógł zagrać, wierzy, że jego koledzy pokażą się z dobrej strony.
– Uważam, że z powodu tak wielu kontuzji bardzo się ze sobą zżyliśmy jako zespół. Jeśli ktoś wypada, to następny wskakuje na jego miejsce i godnie go zastępuje. Tak jak na przykład tydzień temu z Atlético Madryt, kiedy zabrakło mnie, to Dani Carvajal zagrał świetnie jako stoper. Tworzymy naprawdę dobrą drużynę, atmosfera jest świetna i widać to na boisku. Bez względu na okoliczności, czy przegrywamy 0:1, czy 0:2, to zawsze mamy przeczucie, że możemy odwrócić losy meczu – wyznał.
Nim środkowy obrońca trafił na Estadio Santiago Bernabéu, bronił barw Romy czy Chelsea. Mimo tego uważa, że to Real Madryt znajduje się na szczycie piłkarskiej piramidy, a gra dla niego to prawdziwy zaszczyt.
– Tu w Madrycie wszystko może się bardzo szybko zmienić i jeśli nie wygrasz mistrzostwa czy Ligi Mistrzów, to wszystko idzie na marne. Jesteśmy rozliczani na koniec sezonu. Oczywiście, Real ogląda więcej osób i presja jest znacznie większa niż gdziekolwiek indziej, jednak to mi nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, presja jest dla mnie ważna, ona mnie napędza – stwierdził.
– Myślę, że dostałem się na piłkarski Olimp. Real to stacja końcowa, później możesz już schodzić tylko w dół. Nigdy nie myślałem, że kiedyś tu trafię – podkreślił.
Antonio Rüdiger to jeden z bohaterów sezonu 2023/2024, w którym zespół doznał jak dotąd tylko dwóch porażek.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
