Jednak nie Carlo Ancelotti! To on jest faworytem do objęcia reprezentacji Brazylii

2025-04-30 08:06:21; Aktualizacja: 2 godziny temu
Jednak nie Carlo Ancelotti! To on jest faworytem do objęcia reprezentacji Brazylii Fot. Ververidis Vasilis / Shutterstock.com
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: ge.globo

Nastąpił wielki zwrot akcji w sprawie nowego selekcjonera reprezentacji Brazylii. Według ge.globo porozumienie z Carlo Ancelottim nie dojdzie do skutku, a nowym faworytem do przejęcia pieczy nad „Canarinhos” jest Jorge Jesus.

Jeszcze kilka godzin temu niemal pewne wydawało się, że Carlo Ancelotii po zakończeniu trwającej kampanii rozstanie się z Realem Madryt i przejmie reprezentację Brazylii. Miał ją poprowadzić już w czerwcowych meczach.

Według ge.globo w tej sprawie nastąpił jednak wielki zwrot akcji. „Los Blancos” w tym sezonie rozczarowują - już w ćwierćfinale odpadli z Ligi Mistrzów, z FC Barceloną przegrali finału Superpucharu Hiszpanii oraz Copa del Rey, a w lidze tracą do „Blaugrany” cztery punkty. Z tego względu od dłuższego czasu mówiono o tym, że współpraca z Ancelottim może zostać przedwcześnie zakończona (jego kontrakt obowiązuje do połowy 2026 roku). Florentino Pérez na wieść o tym, że Włoch osiągnął już słowne porozumienie z brazylijską federacją, nie chciał mu wypłacić odszkodowania za rozwiązanie umowy, na co „Carletto” nie chciał się zgodzić.

Brazylijczycy nie mieli jednak zamiaru czekać na porozumienie szkoleniowca z „Królewskimi”. Ge.globo informuje, że rozmowy z 65-latekiem zostały zakończone, a nowym faworytem do objęcia „Canarinhos” jest Jorge Jesus.

70-latek aktualnie odpowiada za wyniki saudyjskiego Al-Hilal, a jego kontrakt z tym zespołem obowiązuje do końca trwającego sezonu. Osiąga z tym zespołem doskonałe wyniki - po 99 spotkaniach może pochwalić się imponującą średnią aż 2,53 punktu na mecz, a w ciągu niecałych dwóch lat cieszył się już ze zdobycia czterech trofeów. Jesus najlepiej może być kojarzony dzięki swoim sukcesom za sterami Benfiki, ale w jego CV znajdziemy też takie zespoły jak Sporting czy Fenerbahçe. Szkoleniowiec w latach 2019-2020 związany był już z brazylijskim futbolem - odpowiadał wtedy za wyniki Flamengo.