„Jedyny pozytyw wczoraj”. Wisła Kraków na nim musi budować zespół
2024-02-24 10:45:10; Aktualizacja: 8 miesięcy temuWisła Kraków mierzyła się z GKS-em Tychy i przegrała spotkanie 0-1. Tak naprawdę jedyny pozytyw rywalizacji to Ángel Rodado, co zauważyli kibice.
Wisła Kraków w piątkowy wieczór stanęła przed ogromną szansą awansu w tabeli pierwszej ligi na miejsce premiowane awansem.
Fani zgromadzeni tego dnia licznie na stadionie mieli nadzieję, że 13-krotny mistrz Polski upora się z GKS-em Tychy.
Choć goście nie stworzyli sobie zbyt wielu sytuacji, to i tak wyjeżdżają z Małopolski z tarczą, bo wygrali mecz 1-0 po golu Juliusa Ertlthalera.Popularne
Zaraz po rywalizacji na gospodarzy spadła fala krytyki.
Wisła Kraków musi się bardzo szybko podnieść, ponieważ już w środę czeka ją bardzo trudna przeprawa w Pucharze Polski. Przyjdzie bowiem zmierzyć się u siebie z Widzewem Łódź.
W tym momencie zatem Albert Rude musi bardzo szybko zjednoczyć zespół, szukając pozytywów.
Takich można doszukiwać się między innymi w postawie Ángela Rodado. Hiszpan, choć gola nie strzelił, to dawał tego wieczoru z siebie wszystko.
Był nie tylko w ataku, ale też, kiedy trzeba, pojawiał się w obronie. Wydaje się, że na początku rundy wiosennej to właśnie on stanowi dla Wisły Kraków największą nadzieję na przyszłość.
Znowu nie zawiedli Raton z Rodado. Reszta poniżej krytyki.
— Bogdan Setlak (@BSetlak) February 24, 2024
zawodnicy się zmieniają , trenerzy, na murawie nie zmienia się nic, oczy krwawiły wczoraj, patrząc jak od niechcenia kopie tą piłkę po autach Sapała, jak żenujące są nasze skrzydła itd. jedyny pozytyw wczoraj to Rodado, serce rośnie widząc jak zapierdala.
— Krzysiek Kiewicz ★ (@KiewiczKrz) February 24, 2024