Jens Gustafsson łączony z posadą selekcjonera

Jens Gustafsson, trener Pogoni Szczecin, został wymieniony przez dziennikarzy „Sportbladet” jako kandydat na następcę Janne Anderssona, selekcjonera reprezentacji Szwecji.

Obecny strateg jest w ostatnim czasie krytykowany nie tylko za wyniki, ale i podejmowane decyzje. W ubiegły wtorek „Trzy Korony” przegrały z Austrią 0:2, a wielce doświadczony Albin Ekdal rozpoczął zawody wśród rezerwowych.

Ta porażka oznacza, że po trzech kolejkach Szwedzi mają na swoim koncie tylko trzy punkty oraz zajmują trzecie miejsce w grupie F, wyprzedzając jedynie Azerbejdżan i Estonię. W tej sytuacji jej szanse na udział w EURO 2024 zmalały.

Największy dziennik sportowy w kraju „Sportbladet” przeprowadził ankietę, w której zapytano czytelników o to, czy Janne Andersson powinien zostać zwolniony już teraz. „Za” było 76 procent.

Idąc tym tropem, dziennikarze tego periodyku postanowili zabawić się w działaczy szwedzkiej federacji piłkarskiej. Padło 15 nazwisk potencjalnych kandydatów do zastąpienia 60-latka.

Większość wskazywała na Grahama Pottera jako najlepszą opcję. Padły również propozycje powierzenia drużyny byłym kadrowiczom, jak Friedrik Ljunhberg i Olof Mellberg.

Wśród opcji pojawili się też inni znani trenerzy, w tym Jorge Sampaoli czy Ernesto Valverde.

Trzy razy powtórzone zostało nazwisko Jensa Gustafssona, który jest bardzo chwalony za pracę w Pogoni Szczecin. Ta ekipa pod jego wodzą zajęła w tabeli Ekstraklasy czwarte miejsce, grając ładny dla oka futbol.

Postawienie na ofensywnie usposobionego 44-latka byłoby śmiałych ruchem, ponieważ dotąd Szwecja oferowała zazwyczaj defensywną piłkę z nastawieniem na kontrę.

Mimo niezadowolenia kibiców są nikłe szanse na odejście Anderssona. Szwedzi jeszcze nigdy nie zwolnili selekcjonera, a rozstania miały miejsce po samodzielnych decyzjach szkoleniowców o rezygnacji z piastowanego stanowiska.

Gustafsson w przeszłości poprowadził w jednym meczu kadrę Szwecji do lat 21.