Jens Gustafsson zdiagnozował główną przyczynę „przegranego” remisu z Wartą Poznań

2023-12-09 07:48:38; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
Jens Gustafsson zdiagnozował główną przyczynę „przegranego” remisu z Wartą Poznań Fot. PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Pogoń Szczecin

Na wstępie 18. kolejki Ekstraklasy Pogoń Szczecin zaledwie zremisowała z Wartą Poznań. Trener Jens Gustafsson nie był zbyt wylewny po końcowym gwizdku.

Kibicom „Portowców” nie mieści się w głowie, jak tegoroczny uczestnik eliminacji do europejskich pucharów mógł pozwolić na wypuszczenie z rąk kompletu punktów.

Choć to goście otworzyli wynik meczu już w 9. minucie za sprawą Macieja Żurawskiego, w drugiej połowie gospodarze zaliczyli piękny powrót z wisienką na torcie. Tak się przynajmniej wydawało...

Trzy gole dla Pogoni to zasługa Mariusza Fornalczyka, samobójczego trafienia Jakuba Bartkowskiego i Kamila Grosickiego.

Na osiem minut przed upływem regulaminowego czasu gry widniało 3:1, lecz przez resztę czasu szczecinianie dopuścili do straty dwóch bramek. Warta nawiązała kontakt dzięki Dimítriosowi Stavrópoulosowi, a stan rywalizacji wyrównał Kajetan Szmyt.

***

„To jest piłkarski i taktyczny debilizm”, „Są Tottenhamem Ekstraklasy” [WIDEO]

***

Co do powiedzenia na konferencji prasowej po czwartym meczu z rzędu bez zwycięstwa w lidze miał Gustafsson?

– Znowu ogromne rozczarowanie. Z pewnością powinniśmy byli wygrać ten mecz. Możemy winić tylko siebie, ponieważ podejmowaliśmy decyzje, które są nie do zaakceptowania w tak późnej fazie meczu. Musimy z tego spotkania wyciągnąć mnóstwo wniosków – odparł Szwed.

– Jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy, ale musimy się ogarnąć, unikać popełniania tego typu błędów w przyszłości. Musimy kontynuować wspólną pracę, ale unikać błędów, które powodują tracenie tylu bramek – dodał.

Pogoń spoczywa na szóstym miejscu, tracąc do prowadzącego Śląska Wrocław dziewięć, a do strefy pucharowej pięć punktów.