Jerzy Brzęczek ostrzega Michała Probierza. „Mogłoby to mieć dramatyczne konsekwencje”
2023-12-26 09:50:18; Aktualizacja: 10 miesięcy temuJerzy Brzęczek przestrzegł selekcjonera Michała Probierza przed ewentualną wpadką w barażach o awans na Mistrzostwa Europy. Porażka w nich przyniosłaby opłakane konsekwencje reprezentacji Polski na lata.
52-letni szkoleniowiec zrealizował postawione przed nim cele w trakcie sprawowania opieki nad „Biało-Czerwonymi” w postaci utrzymania zespołu w najwyższej dywizji w Lidze Narodów oraz wywalczenia awansu na EURO 2020.
Mimo to nie było mu dane poprowadzić kadry w głównej fazie turnieju, ponieważ ówczesny prezes Zbigniew Boniek zwolnił go na kilka miesięcy przed imprezą na rzecz zatrudnienia Paulo Sousy.
O przeżycie podobnego scenariusza nie musi się martwić Michał Probierz, ponieważ cieszy się olbrzymim zaufaniem ze strony sternika PZPN-u - Cezarego Kuleszy.Popularne
W przeciwieństwie do Jerzego Brzęczka musi jednak jeszcze powalczyć o bilet na Mistrzostwa Europy w barażach, gdzie czeka nas potyczka z Estonią (21 marca) na własnym terenie i w przypadku wygranej wyjazd do Walii lub Finlandii (26 marca).
Były selekcjoner uważa, że nasza obecność na kontynentalnym turnieju jest czymś obowiązkowym. Dlatego nie możemy sobie pozwolić na żadną wpadkę, bo przyniosłoby to opłakane konsekwencje dla przyszłości naszego futbolu.
- Przed selekcjonerem Probierzem i reprezentacją trudne zadanie, ale dla całej polskiej piłki nożnej jest bardzo ważne, żebyśmy pojechali do Niemiec. Brak naszej reprezentacji mógłby mieć dramatyczne konsekwencje w następnych miesiącach i latach. Wpłynie to negatywnie na następne losowania różnych eliminacji - zauważył.
- Jeśli chodzi o naszego pierwszego przeciwnika, to myślę, że nikt z nas sobie nie wyobraża, że tego meczu nie wygramy. Ale bardzo ważne jest, żeby nie lekceważyć żadnego rywala. Ostatnie eliminacje pokazały, że z każdym przeciwnikiem można stracić punkty - kontynuował.
- Na pewno powodów takiego stanu rzeczy było wiele. W piłce nożnej nie ma nic na zawsze, nie ma żadnej pewności i dlatego jest tak fascynująca. Trzeba wyciągać wnioski na przyszłość. Po moim zwolnieniu mieliśmy czterech selekcjonerów w ciągu trzech lat. Jak nie będzie stabilności i kontynuacji, to trudno myśleć długofalowo o dobrych wynikach - podsumował Brzęczek, po którego zwolnieniu, poza wspomnianym Sousą, pracowali z kadrą Czesław Michniewicz, Fernando Santos i obecnie Probierz.
Reprezentacja Polski już teraz znajduje się w trudnej sytuacji przed losowaniem grup eliminacyjnych Mistrzostw Świata, ponieważ plasuje się na odległym 31. miejscu. W związku z tym trafi z pewnością na przynajmniej jednego wyżej notowanego rywala w walce o jedno miejsce premiowane bezpośrednim awansem. Drugie oznacza grę w barażach, do których moglibyśmy dostać się także przez Ligę Narodów.