Jesse Marsch gotowy do przeprowadzki do Bundesligi

Jesse Marsch, trener Red Bull Salzburg, jasno zakomunikował, że tylko czeka na propozycję z Bundesligi. Można zakładać, że się wkrótce doczeka, bo trenera pilnie szuka Borussia Mönchengladbach.

W poniedziałek decyzję o przejściu od nowego sezonu do Borussii Dortmund ogłosił trener Marco Rose. Od razu ruszyła karuzela odnosząca się do stanowiska w BMG, a do tablicy wywołany został wspomniany Marsch.

***

Piłkarze Borussii Mönchengladbach czują się zdradzeni przez Marco Rose'a

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

***

- Myślę, że Bundesliga to świetna liga. Podoba mi się jej poziom, stadiony, kultura piłkarska. Rok spędzony w roli asystenta w Lipsku był cudowny. Komplement stanowi dla mnie, gdy czytam swoje nazwisko powiązane ze stanowiskiem w Niemczech. Nigdy w życiu bym o tym nie pomyślał. Widzę w Bundeslidze wyjątkową okazję - powiedział Marsch dla „Sportbuzzer”.

„Kicker” wśród faworytów do objęcia BMG wymienia Marscha, Adiego Hüttera i Floriana Kohfeldta. Na razie musimy jednak poczekać na decyzję działaczy „Źrebaków”.

47-letni Marsch jest byłym dwukrotnym reprezentantem Stanów Zjednoczonych. Karierę piłkarską zakończył w 2009 roku i rozpoczął przygotowania do zawodu trenera. W 2010 roku objął posadę asystenta trenera przy amerykańskiej kadrze. W 2012 roku na chwilę przejął Montreal Impact, a szerszej publiczności dał się poznać w latach 2015-2018, prowadząc New York Red Bulls. Potem przeniósł się do Europy - po roku w roli asystenta Ralfa Rangnicka w Lipsku rozpoczął pracę w Red Bull Salzburg, gdzie posadę zostawił mu... Marco Rose. Zresztą wspomniany wyżej Adi Hütter, konkurent Marscha, a obecnie trener Eintrachtu Frankfurt, w Salzburgu pracował w latach 2014-2015.

Marsch jest chwalony za okres w Salzburgu. Wywalczył z nim mistrzostwo i puchar Austrii, a także rywalizował na poziomie Ligi Mistrzów.