Jeszcze jeden Anglik w Realu Madryt?! „Królewscy” dołączyli do listy chętnych na duży talent
2025-02-21 23:21:26; Aktualizacja: 12 godzin temu
Real Madryt to następny klub zainteresowany angażem Jamie’ego Bynoe’a-Gittensa. Piłkarz jest obserwowany pod kątem ewentualnego zastąpienia jednej z ofensywnych gwiazd - informuje Relevo.com.
Mimo że w ostatnim czasie obserwujemy ciszę, jeśli chodzi o spekulacje na temat odejścia Viníciusa Júniora, jego przenosiny do Arabii Saudyjskiej ciągle są możliwe. Innym kandydatem do rozstania może być Rodrygo Goes.
Zważywszy na to wszystko, „Królewscy” bacznie obserwują rynek transferowy i śledzą wyróżniających się zawodników.
Podczas obecnego sezonu świetnie spisuje się między innymi Jamie Bynoe-Gittens. Skrzydłowy po 34 występach ma na swoim koncie już 11 trafień i cztery asysty.Popularne
Anglik wzbudza ogromne zainteresowanie innych klubów. Chrapkę na niego mają Liverpool, Manchester City, Bayern Monachium, Chelsea, a nawet FC Barcelona. Następnym chętnym jest Real Madryt.
Borussia Dortmund nie może być pewna zatrzymania 20-latka, dlatego dokonała wyceny. Celem jest zarobek rzędu 100 milionów euro.
Tak ogromna kwota nie przeraża ekip, które umieściły Bynoe’a-Gittensa na swoich listach życzeń.
W tej chwili dla „Los Blancos” reprezentant Anglii do lat 21 jest tylko opcją rynkową. Jeśli jednak będziemy świadkami odejścia jednej z ofensywnych gwiazd, Florentino Pérez z pewnością pociągnie za sznurki.
Gdyby operacja stała się faktem, gracz dołączyłby do swojego rodaka, Jude’a Bellinghama.