Jeszcze nie zagrali meczu w Barcelonie, a już mają masę ofert od innych klubów

2020-04-14 09:21:57; Aktualizacja: 4 lata temu
Jeszcze nie zagrali meczu w Barcelonie, a już mają masę ofert od innych klubów
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Mundo Deportivo

Trincão, Pedri i Emerson nie zasmakowali jeszcze w pełni faktu bycia zawodnikiem Barcelony, a już wzbudzają zainteresowanie wielu europejskich drużyn, do których mogą trafić nawet przed startem nowego sezonu - informuje „Mundo Deportivo”.

Wspomniana trójka zawodników została zakontraktowania przez „Dumę Katalonii” w trakcie ostatnich dwóch okienek transferowych i ma docelowo stanowić o sile zespołu w przyszłości.

Niewykluczone jednak, że nie będzie im dane zostać na dłużej częścią projektu ekipy z Camp Nou, ponieważ poważne zainteresowanie ich usługami przejawiają inne europejskie drużyny.

Większość z nich chce ich wypożyczyć, ale nie brakuje w tym gronie klubów celujących w zrealizowanie transferu definitywnego.

W przypadku Trincão pozyskanego za 31 milionów euro z Bragi w grę mają wchodzić obie z wymienionych opcji. Trudno jednak przypuszczać, że FC Barcelona zgodziłaby się na rozstanie z utalentowanym graczem, o którego względy walczyła z Juventusem i Arsenalem.

20-letni skrzydłowy ma przed sobą wiele opcji na przyszły sezon, bo może zostać w „Dumie Katalonii” lub trafić na wypożyczenie do swojego dotychczasowego pracodawcy, w którym rozpoczynał swoją seniorską przygodę z futbolem. Poza tym Portugalczyk mógłby na takich samych warunkach trafić do jednego z zespołów występujących w Hiszpanii, Niemczech lub we Włoszech.

Z kolei Pedri niemal na pewno będzie w kolejnych rozgrywkach występował w innej drużynie na zasadzie wypożyczenia. 17-letni zawodnik jest uważany na Półwyspie Iberyjskim za olbrzymi talent i docelowo miał trafić po zakończeniu obecnych rozgrywek do drugiej ekipy z Camp Nou. Wszechstronny Hiszpan prezentuje się jednak na tyle dobrze w UD Las Palmas, że chęć nawiązania z nim współpracy wykazały Betis, Real Sociedad, Celta Vigo i nawet Ajax Amsterdam. Z tego też powodu należy przypuszczać, że „Duma Katalonii” nie będzie zatrzymywać w rozwoju młodego gracza i umożliwi mu regularną grę na najwyższym poziomie w jednym z wymienionych zespołów.

Największe obawy w kontekście przyszłości w Barcelonie widnieją przy Emersonie. Brazylijczyk został wykupiony latem z Atlético Mineiro za 12 milionów euro i od razu powędrował do Betisu na dwuletnie wypożyczenie. Po tym okresie miał wrócić do drużyny z Camp Nou i zająć w niej miejsce na prawej obronie. Niewykluczone jednak, że 21-latek będzie miał po pobycie w Sewilli inne plany na swoją przyszłość, ponieważ już teraz poważne zainteresowanie jego usługami przejawiają Tottenham oraz Inter Mediolan.