Joan Laporta: Ousmane Dembélé jest lepszy niż Kylian Mbappé

2021-12-03 22:08:12; Aktualizacja: 2 lata temu
Joan Laporta: Ousmane Dembélé jest lepszy niż Kylian Mbappé Fot. FC Barcelona
Kamil Freliga
Kamil Freliga Źródło: TV3

Prezydent FC Barcelony Joan Laporta gościł w piątek w emitowanym przez TV3 programie „Els Matins” i pozwolił sobie między innymi na zaskakującą ocenę umiejętności Ousmane Dembélé.

Działacz, jak przy większości podobnych okazji, pytany był o Lionela Messiego i jego odejście z klubu, a tym razem także zdobycie Złotej Piłki. Laporta odniósł się też do Superligi i najbliższych okienek transferowych. Prowadzących interesowały nie tylko potencjalne wzmocnienia, ale też losy francuskiego skrzydłowego, którego kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku. 

– Chcemy, żeby został, on też tego chce. Mam z nim bardzo dobre relacje, dla mnie to wspaniały piłkarz. Takie sytuacje wymagają negocjacji, agenci chcą tego, co najlepsze dla gracza. Czasem daję im do zrozumienia, że nie zawsze chodzi tylko o pieniądze – stwierdził prezydent „Barçy”.

Pozytywnie o Dembélé wypowiadał się też Xavi, któremu również zależy na tym, żeby Francuz pozostał na Camp Nou. Według obecnego trenera zespołu ma on potencjał, by na swojej pozycji być nawet najlepszym na świecie. Podobną opinię o 24-latku ma Laporta.

– Jestem jego fanem. Według mnie jest lepszy niż Kylian Mbappé - powiedział.

Według dziennika „Sport”, dzień przed występem działacza w programie agenci Dembélé byli w klubie i poinformowali, że ich klient nie zamierza jednak przedłużać umowy. To zaś oznacza, że zawodnik w styczniu może związać się z innym pracodawcą kontraktem obowiązującym od lata 2022 roku. Do ewentualnej rywalizacji dwóch porównywanych przez Laportę Francuzów na przykład w El Clasico może więc nigdy nie dojść.

Jak najbardziej powstać może za to Superliga, bo jej projekt według działacza nie upadł, a angielskie kluby chciałaby wrócić do rozmów na temat utworzenia rozgrywek konkurencyjnych dla Ligi Mistrzów. Chodzić ma o 25% przychodów, którymi obecnie wielkie europejskie marki muszą dzielić się z UEFA.