Joan Laporta z komunikatem w sprawie Daniego Olmo, który... po chwili usunął

2025-01-03 22:13:20; Aktualizacja: 1 dzień temu
Joan Laporta z komunikatem w sprawie Daniego Olmo, który... po chwili usunął Fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Gerard Romero

Joan Laporta postanowił odnieść się na WhatsAppie w kwestii przyszłości Daniego Olmo i Pau Víctora. Co niespodziewane jednak hiszpański sternik FC Barcelony chwilę później usunął swoją wiadomość.

Sprawa Daniego Olmo spędza sen z powiek kibiców FC Barcelony. Hiszpan latem 2024 roku zamienił RB Lipsk na Katalonię, a kwota transakcji wyniosła wtedy ponad 50 milionów euro. Już na wstępie jednak pojawiły się spore problemy w kwestii rejestracji ofensywnego pomocnika. Wtedy jednak za przyczyną różnych rozwiązań działacze wicemistrza kraju dopięli swego.

Wszystko odbyło się jednak warunkowo i tymczasowo, dlatego po miesiącach demony wróciły. Teoretycznie Dani Olmo i Pau Víctor zostali wyrejestrowani z rozgrywek ligi hiszpańskiej, ale w praktyce na Camp Nou są zdania, że sprawa nie jest zamknięta i dzięki kruczkom prawnym uda się, by obaj gracze w najbliższym czasie byli do dyspozycji Hansiego Flicka.

Odpowiedzią miała okazać się sprzedaż miejsc VIP na budowanym stadionie. Na oficjalne wieści mieliśmy wyczekiwać w piątek, ale zbliża się północ i oficjalne konta tak klubu, jak i federacji oraz LaLigi, milczą. Zamiast tego Joan Laporta opublikował na WhatsAppie niejednoznaczny komunikat, który po chwili usunął.

„RFEF wysłuchało argumentów FC Barcelony i zgadza się z nimi, iż art. 130.2 Regulaminu RFEF nie ma zastosowania, co do kwestii Olmo i Víctora, mając na uwadze fakt, że piłkarze opuścili zespół nie z winy klubu (co potwierdza artykuł), ale przez czynniki zewnętrzne i sprzeczne z wolą Barcelony.

Nie ma wątpliwości, że tak klub, jak i zawodnicy chcą pozostać w FC Barcelonie przez cały sezon. Taka interpretacja jest zgodna z oczywistym celem przepisu, który promuje stabilizację kadry w drużynie i brak narażenia na utratę miejsca” - napisał, cytowany przez Gerarda Romero.

Chwilę później wiadomość usunięto.

FC Barcelona utrzymuje, że wszystkie dokumenty zostały już wysłane. Teraz RFEF czeka na potwierdzenie od LaLigi i wtedy prawdopodobnie dwójka piłkarzy katalońskiego klubu ponownie widnieć na liście zarejestrowanych.