Po słabym początku sezonu, Lech Poznań wydaje się wracać na właściwe tory. Ekipa prowadzona przez Johna van den Broma zaczęła sobie dobrze radzić nie tylko na krajowym podwórku, ale też w europejskich pucharach.
W poprzedniej kolejce Ligi Konferencji Europy mistrz Polski pewnie uporał się z Austrią Wiedeń (4-1).
Teraz z kolei przed Lechem kolejne ważne wyzwanie pod kątem awansu do kolejnej fazy europejskich pucharów, bo naprzeciwko stanie Hapoel Beer Szewa.
Spotkanie zaplanowano na czwartek, z kolei w środę odbyła się konferencja prasowa z udziałem Johna van den Broma.
- Analizowaliśmy grę naszego rywala i trzeba przyznać, że to ekipa z dużym doświadczeniem. Mają też obycie w europejskich pucharach i spodziewamy się ciężkiej przeprawy. Grają wysokim pressingiem i my musimy znaleźć na to odpowiednie rozwiązanie. Chcemy mieć piłkę i kreować sytuację podbramkowe, bo to może być klucz do zwycięstwa - twierdzi.
- W każdym domowym meczu w Europie byliśmy lepsi, dlatego wszystkie mecze wygraliśmy. Kibice na pewno mają wpływ na naszą grę i to, że tutaj wygrywamy. Doping przekłada się na naszą postawę, bo kibice pomogli nam pokonać Austrię Wiedeń. Jutro również doping pomoże nam w walce z Hapolem - dodaje.
Początek czwartkowej rywalizacji o 18:45.