Jonathan Tah odmówił dwóm gigantom. Do tej ligi na pewno nie trafi
2024-11-13 16:06:39; Aktualizacja: 3 tygodnie temuJonathan Tah nie ma w planach przedłużenia wygasającego kontraktu z Bayerem Leverkusen. I jednocześnie nie nosi się z zamiarem kontynuowania kariery w Serie A w obliczu odrzucenia zainteresowania ze strony Juventusu i Interu Mediolan - informuje „Sport Bild”.
Fiasko związane ze sprzedażą reprezentanta Niemiec w trakcie letniego okna transferowego rozbudziło w gabinetach urzędującego mistrza kraju nadzieje na przedłużenie wygasającego kontraktu z defensorem.
Ten odrzucił w jednoznaczny sposób opcję zawarcia nowego porozumienia z dotychczasowym pracodawcą. W ten sposób stało się jasne, że jeśli Bayer Leverkusen nie rozstanie się z 28-latkiem zimą, to po sezonie 2024/2025 opuści zespół w ramach wolnego transferu.
Z zaistniałego faktu pragnie skorzystać pokaźna liczba czołowych europejskich klubów. Wśród nich znaleźli się między innymi przedstawiciele Serie A - Juventus oraz Inter Mediolan.Popularne
Dziennikarze „Sport Bilda” przekonują, że wysłannicy tych drużyn nawiązali kontakt z otoczeniem piłkarza, by wybadać swoje szanse na powodzenie operacji związanej z jego sprowadzeniem i... bardzo szybko zostali obdarci ze wszelkich nadziei, ponieważ środkowy obrońca nie jest zainteresowany przeprowadzką do Włoch.
W ten sposób Półwysep Apeniński można wykreślić z listy kierunków, do których Jonathan Tah mógłby się wkrótce przenieść.
Obecnie media wciąż największe szanse na zakontraktowanie 28-letniego Niemca dają Bayernowi Monachium, Barcelonie oraz Realowi Madryt. Tylko ostatnia z tych marek bierze mocno pod uwagę pozyskanie defensora w trakcie zimowego okna transferowego w obliczu poważnych kłopotów zdrowotnych poszczególnych zawodników z linii obrony.
Były gracz HSV czy Fortuny Düsseldorf zdobył bramkę w siedemnastu rozegranych meczach w tym sezonie.