Jordi Alba wrócił do łask

FC Barcelona nie zamierza rozstawać się z Jordim Albą przed końcem jego kontraktu. 33-latek wrócił do wysokiej dyspozycji, co nie umknęło uwadze zarządu - twierdzi Relevo.com.

91-krotny reprezentant Hiszpanii po zdecydowanie trudnym okresie wrócił na dobre tory. Doświadczony defensor ponownie stanowi o sile składu „Dumy Katalonii”, wywołując sporą ulgę u Xaviego. Hiszpan wybrał dobry moment na odrodzenie.

Wygasający latem 2024 roku kontrakt Alby był tematem licznych rozmów, twierdzących niekiedy, że 33-latkowi nie uda się go wypełnić. Klub, szukający oszczędności, miał ponoć poważnie rozważać sprzedaż swojego wychowanka, który wówczas i tak dołował formą. Pod koniec letniego mercato głośno zrobiło się nawet o zainteresowaniu ze strony Interu Mediolan. Oczywiście, do żadnego ruchu nie doszło - boczny obrońca pozostał na Camp Nou.

Od tego momentu pięciokrotny mistrz Hiszpanii musiał walczyć o swoją najbliższą przyszłość w granatowo-bordowym trykocie. Ostatecznie wyszedł z tej batalii zwycięsko.

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Legia Warszawa negocjuje transfer 48-krotnego reprezentanta kraju! Napastnik wyceniany na cztery miliony euro

Kompromitacja Lecha Poznań! Porażka 1:7 w ostatnim sparingu przed powrotem Ekstraklasy

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Vladan Kovačević do wzięcia

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Next

Piłkarz z katalońskiego L'Hospitalet de Llobregat pracuje ciężko na treningach, a w dodatku cieszy się sporym szacunkiem w szatni. Klub zdaje sobie sprawę z jego wartości.

Władze wicemistrzów kraju pragną kontynuować współpracę z Albą przynajmniej do 2024 roku. Co ważne, działacze hiszpańskiego giganta oddają pełną decyzyjność w tej sprawie weteranowi. Ten zapracował sobie już na status, który daje mu takie prawo.

Jak przekonuje Relevom.com, na ten moment nikt nie porusza tematu ewentualnego przedłużenia kontraktu.

Jordi Alba od młodzieńczych lat szkolił swoje umiejętności w canterze FC Barcelony. Tę opuścił jednak w 2007 roku, dołączając do Valencii. Pięć lat później 33-latek powrócił do macierzystej ekipy.

Dla „Dumy Katalonii” rozegrał w sumie 441 spotkań, w których 25-krotnie trafiał do siatki i 95-krotnie asystował. Swój związek z ukochaną drużyną wzbogacił sięgnięciem po 15 trofeów, w tym za Ligę Mistrzów. Wygląda na to, że Hiszpan otrzyma jeszcze szanse, by liczby te poprawić.