Jorginho przyznał, że marzy o pracy z Pepem Guardiolą

Jorginho nie mógł narzekać na brak zainteresowania ze strony klubów Premier League. Środkowy pomocnik finalnie trafił do Chelsea, choć nie ukrywa, że wciąż marzy o pracy z Pepem Guardiolą. Opowiedział o tym w rozmowie z Alê Oliveirą.

W 2018 roku zeszły się drogi Jorginho i Chelsea. Trafił on pod opiekę Maurizio Sarriego, czyli swojego szkoleniowca z czasów Napoli. Od tego momentu reprezentant Włoch buduje swoją mocną pozycję na kartach historii londyńskiego klubu, bowiem w znaczący sposób przyczynił się do zeszłorocznego triumfu w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

30-latek wyznał w ostatnim wywiadzie, że do Anglii przeprowadzał się z zamiarem dołączenia do Manchesteru City, jednak koniec końców wylądował w Chelsea. Przyznaje także, że wciąż marzy o współpracy z menedżerem Pepem Guardiolą.

- Była oferta, ale nie wiecie, co tak naprawdę się wydarzyło. Nie powiem tego. Nie no, żartuję. Nie przypuszczałem, że trafię do Chelsea. Miałem przejść do innego angielskiego klubu. A potem stało się, jak się stało i wylądowałem na Stamford Bridge. Z Chelsea wszystko potoczyło się bardzo szybko. Byłem wtedy już w Londynie, gdy przedstawiono mi jej ofertę. Jak ją zobaczyłem to od razu pomyślałem „zróbmy to”.

Popularne

Previous

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Jego dni w Legii Warszawa są policzone?! „Jeśli Marek Papszun przyjdzie...”

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Next

- Dalej marzę, aby zagrać pod okiem Pepa Guardioli. Nie wiem, czy kiedykolwiek do tego dojdzie, ale jest punktem odniesienia. Kiedy byłem dzieckiem śledziłem wszystkie mecze jego Barcelony z Ronaldinho, Xavim i Iniestą - wyznał Jorginho.

Defensywny pomocnik w Chelsea rozegrał dotychczas 172 spotkania. Na jego dorobek strzelecki wpływa fakt, że jest etatowym egzekutorem rzutów karnych. W sumie ma na swoim koncie 26 trafień oraz pięć asyst.