José Mourinho dwukrotnie odrzucił ofertę tej reprezentacji. „To nie jest praca, która mnie uszczęśliwi”

2024-09-11 13:02:16; Aktualizacja: 2 godziny temu
José Mourinho dwukrotnie odrzucił ofertę tej reprezentacji. „To nie jest praca, która mnie uszczęśliwi” Fot. motorsports Photographer / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: HT Spor

José Mourinho podkreślił w rozmowie z kanałem HT Spor, że w przeszłości dwukrotnie odrzucił ofertę objęcia sterów nad reprezentacją Anglii.

Portugalczyk wcielał się przez całą swoją dotychczasową trenerską karierę w rolę opiekuna klubowego. Kilkukrotnie dawał jednak do zrozumienia, że pewnego dnia chciałby spróbować sił w charakterze selekcjonera.

Miał ku temu już wiele okazji. Za każdym razem odrzucał jednak nadsyłane mu opcje. Na kanale HT Spor przyznał między innymi, że aż dwukrotnie odmówił przejęcia sterów nad reprezentacją Anglii.

- Miałem okazje do pracy w reprezentacji narodowej w przeszłości, ale zawsze odrzucałem te propozycje. Dwa razy dostałem ofertę z Anglii, ale jej nie przyjąłem. To nie jest praca, która mnie uszczęśliwi. Jeden lub dwa mecze miesięcznie, podróże, aby oglądać zawodników, czekanie na turnieje... Mam teraz mnóstwo energii do wykorzystania. Może kiedyś, kiedy będę stary i zmęczony, ale nie dzisiaj - stwierdził José Mourinho.

Szkoleniowiec Fenerbahçe o odrzuceniu pierwszej oferty Angielskiej Federacji Piłkarskiej wspomniał już kilkanaście lat temu, kiedy był kuszony objęciem kadry pod koniec 2007 roku. Wówczas po zwolnieniu Steve'a McClarena, który nie zakwalifikował się z zespołem na EURO 2008, zatrudniono Fabio Capello.

Termin wystosowania mu drugiej propozycji nie jest znany, ale nie można wykluczyć, że jest to świeża sprawa związana z zastąpieniem Garetha Southgate'a.

Były opiekun FC Porto, Chelsea, Interu Mediolan, Realu Madryt, Manchesteru United, Tottenhamu czy Romy odpowiada od lipca za rezultaty stambulskiego zespołu.

Do tej pory prowadził go w ośmiu meczach i tylko raz uznał w nich wyższość rywala. Niestety miało to miejsce w eliminacjach Ligi Mistrzów przeciwko Lille, co w ostatecznym rozrachunku przekreśliło szanse tureckiego klubu na grę w tych elitarnych rozgrywkach.