José Mourinho sfrustrowany po porażce w derbach Rzymu. „Sędzia i VAR nie byli na odpowiednim poziomie”

2021-09-26 22:29:24; Aktualizacja: 2 lata temu
José Mourinho sfrustrowany po porażce w derbach Rzymu. „Sędzia i VAR nie byli na odpowiednim poziomie” Fot. Oleksandr Osipov / Shutterstock.com

Trener José Mourinho nie krył rozczarowania po przegranym spotkaniu Romy z Lazio (2:3) w ramach szóstej kolejki Serie A.

W niedzielny wieczór doszło do jednego z najlepiej zapowiadających się pojedynków zaplanowanych na kończącą się serię gier o mistrzostwo Włoch, w którym to zmierzyły się ze sobą dwa zespoły z Rzymu.

Zwycięsko z tego meczu wyszli „Biancocelesti”, którzy po emocjonującej rywalizacji pokonali „Giallorossi” po trafieniach zanotowanych przez Sergeja Milinkovicia-Savicia, Pedro oraz Felipe Andersona.

Rozczarowania takim obrotem spraw nie ukrywał opiekun Romy, który w swoim stylu odniósł się w krytyczny sposób do pracy całego zespołu sędziowskiego i obwinił go o poniesioną porażkę w derbowym starciu w rozmowie z DAZN.

- To, co sobie powiedzieliśmy, zostaje między nami. Chciałem natychmiast przeprowadzić rozmowę z zawodnikami na murawie, ale z taką samą intymnością jak w szatni - zaczął José Mourinho, który w ten sposób odniósł się do zebrania piłkarzy w kręgu jeszcze na boisku po ostatnim gwizdku arbitra.

- Pozwólcie, że najpierw powiem coś pozytywnego o tym meczu, a mianowicie, że włoska piłka poczyniła znaczne postępy w porównaniu do tego, co było 10 lat temu. Futbol jest lepszy pod względem jakościowym, a podejście zespołu bardziej ofensywne. Widać chęć wygrywania spotkań - przyznał Portugalczyk.

- Niestety ta fantastyczna gra została zrujnowana przez sędziego i VAR, którzy nie byli na odpowiednim poziomie w tym meczu. Drugim golem w tym spotkaniu powinno być nasze wyrównanie. Zamiast tego zrobiło się 0:2. Lucas Leiva powinien zobaczyć drugą żółtą kartkę. Gra przeciwko 10-osobowemu zespołowi robi dużą różnicę. Pellegrini dostał ostatnio za takie przewinienie czerwoną kartkę, a Leiva nic. Myślę, że moja drużyna była lepsza na boisku. Co prawda straciliśmy trzy bramki po błędach, ale drugi i trzeci gol padł po kontratakach. Zwłaszcza ta druga, kiedy to czekaliśmy na podyktowanie karnego. Zdominowaliśmy Lazio i sprawiliśmy mu ogromne problemy. W ostatnich minutach byli jednak w stanie kontrolować przebieg rywalizacji, bo sędziowie im na to pozwolili - stwierdził szkoleniowiec Romy.

W mediach pojawiają się też doniesienia świadczą o tym, że Portugalczyk był mocno wzburzony na konferencji prasowej, gdzie wdał się w kłótnie z dziennikarzami, co skłoniło go do przedwczesnego opuszczenia sali konferencyjnej.