Josué zapytany o Gonçalo Feio. „Napisz to dużymi literami”

2024-09-21 15:20:39; Aktualizacja: 4 dni temu
Josué zapytany o Gonçalo Feio. „Napisz to dużymi literami” Fot. Mateusz Sobczak / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Goal.pl

Tego lata szeregi Legii Warszawa opuścił Josué, który po jakimś czasie dołączył do Coritiby. W rozmowie z Goal.pl portugalski piłkarz został zapytany o wcześniejszą współpracę z Gonçalo Feio w klubie ze stolicy naszego kraju.

Josué trafił do Legii Warszawa w 2021 roku i z biegiem czasu stał się jej największą gwiazdą oraz kapitanem zespołu. Charakter i boiskowe usposobienie Portugalczyka zdecydowanie umiejscawiają go w grupie tych piłkarzy, których albo się kocha, albo nienawidzi. Nawet pałający do ofensywnego pomocnika tą drugą emocją kibice nie mogą jednak negować tego, że był jednym z najlepszych graczy w Ekstraklasie, biorąc pod uwagę ostatnie sezony.

Przyszłość 34-latka, który uzbierał w sumie 130 występów w koszulce Legii, przez długi czas stała pod znakiem zapytania. W końcu wyjaśniło się, że jego wygasający kontrakt nie zostanie przedłużony. Swoje odejście początkowo potwierdził sam piłkarz za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jakiś czas po tym dołączył na zasadzie wolnego transferu do Coritiby.

Pod koniec warszawskiej przygody Josué współpracował w klubie z Gonçalo Feio. Co powiedział na jego temat w rozmowie z Goal.pl?

- Zawsze będę kibicem Legii i zawsze będę jej życzył tytułu. Teraz prowadzi ją Gonçalo Feio. Powiem tak - choć obaj jesteśmy Portugalczykami, to nie spotkaliśmy się przed jego przyjściem do Legii. Po tym co zobaczyłem w Legii, jestem jednak pełen uznania dla niego. Napisz to, proszę, dużymi literami: Mam ogromny szacunek do Feio. Zawsze był fair wobec mnie, a ja wobec niego. Po drugie, jego treningi, pasja, komunikacja z piłkarzami. Bardzo mi zaimponował. Wiedzą, zaangażowaniem, podejściem. Uważam, że to już bardzo dobry trener, a kiedyś będzie trenerem wielkim - podkreślił zawodnik.

- Uważam, że Feio zasłużył na kredyt zaufania. On sam wie, że ten zespół może i powinien grać lepiej. (…) Zdania nie zmieniam: wierzę, że Legia Feio może nie tylko Lecha dogonić, ale i przegonić - dodał Portugalczyk (cała rozmowa TUTAJ).

Aktualnie traci ona do poznańskiej ekipy pięć punktów, a ta jest jeszcze przed swoim meczem w ramach dziewiątej kolejki Ekstraklasy.