Jude Bellingham, Declan Rice i Harry Kane razem nie tylko w reprezentacji?! Cała trójka mogła wylądować w... Manchesterze United
2023-09-20 22:39:04; Aktualizacja: 1 rok temu
Trener Ole Gunnar Solskjær zdradził na łamach „The Athletic” nazwiska kilku piłkarzy, którzy mogli trafić do prowadzonego przez niego Manchesteru United.
Zespół z Old Trafford próbuje bezskutecznie powrócić do ścisłego grona faworytów rozgrywek Premier League czy Ligi Mistrzów od momentu zakończenia kariery szkoleniowca przez sir Alexa Fergusona.
Obecnie blask „Czerwonym Diabłom” stara się przywrócić Erik ten Hag. Na razie bez spodziewanego efektu, który w przeszłości doprowadził do zwolnienia między innymi Ole Gunnara Solskjæra w listopadzie 2021 roku.
Od tego momentu Norweg pozostaje na bezrobociu i cierpliwie czeka na nadarzającą się okazję do zaliczenia powrotu do pracy w odpowiednim dla siebie miejscu.Popularne
Z tej okazji pokusił się o ujawnienie nazwisk kilku piłkarzy, którym nie było dane dołączyć do prowadzonego przez niego Manchesteru United. Na jego liście nie brakuje klasowych zawodników.
- Erling Braut Haaland przed swoim debiutem w Red Bullu Salzburg, Declan Rice, który na pewno nie kosztowałby tyle, ile ostatniego lata. Rozważaliśmy Moisésa Caicedo, ale czuliśmy, że potrzebujemy piłkarzy gotowych do gry w tamtym czasie - zaczął wyliczankę 50-letni trener.
- Chcieliśmy bardzo Jude’a Bellinghama. To piłkarz skrojony pod Manchester United, ale szanuję to, że wybrał Dortmund. To było rozsądne rozwiązanie - kontynuował.
- W każdej chwili zakontraktowałbym Harry’ego Kane’a i z tego co wiem, to chciał do nas przyjść. Klub nie miał odpowiedniego budżetu po finansowych ograniczeniach spowodowanych pandemią - stwierdził.
Poza ostatnim z wymienionych graczy, każdy z pozostałych mógł trafić na Old Trafford za zdecydowanie niższe kwoty niż są obecnie warci.
Ówczesną wartość Haalanda, Rice'a, Caicedo i Bellinghama w okresie panowania Solskjæra można oszacować na mniej niż 100 milionów euro.
Teraz pierwszy może liczyć na ewentualne opuszczenie Manchesteru City za grubo ponad 100 milionów euro. Z kolei pozostała trójka zmieniła tego lata swoje kluby za trzycyfrowe sumy - 116 milionów euro (Rice z West Hamu United do Arsenalu), 115,95 miliona euro (Caicedo z Brighton do Chelsea) i 103 miliony euro (Bellingham z Borussii Dortmund do Realu Madryt).
