Jude Bellingham zagrożony wykluczeniem na... dwanaście spotkań. „Doszło do nieporozumienia”

Jude Bellingham odniósł się w rozmowie z mediami po zakończonym meczu Osasuny z Realem Madryt (1:1) do faktu otrzymania bezpośredniej czerwonej kartki przed końcem pierwszej połowy.

„Królewscy” udanie rozpoczęli wyjazdową potyczkę z ekipą z Pampeluny od objęcia prowadzenia po trafieniu zanotowanym przez Kyliana Mbappé. Wówczas nic nie wskazywało na to, że faworyzowana drużyna pozwoli sobie wydrzeć komplet punktów.

Tak się niestety dla nich stało, w czym znaczący udział miał sędzia José Luis Munuera Montero, który tuż przed końcem pierwszej połowy ukarał Jude Bellinghama bezpośrednią czerwoną kartką za skierowanie w jego kierunku obraźliwych słów.

Problem polegał jednak na tym, że Anglik odniósł się do arbitra w inny sposób niż on sądził, co przedstawiły upublicznione nagrania i potwierdził sam poszkodowany w rozmowie z mediami.

Popularne

Previous

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

Damian Kądzior o krok od sensacyjnego transferu w Ekstraklasie

To on zastąpi Pawła Wszołka w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio ma na niego plan

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Gonçalo Feio: To najlepszy piłkarz na swojej pozycji w Ekstraklasie. Radzę się nim nacieszyć

Legia Warszawa i Lech Poznań odrzuciły transfer gwiazdy Ekstraklasy. Największy błąd ostatnich lat?!

Łukasz Masłowski znowu to zrobił? To może być „kozacki” transfer Jagiellonii Białystok

Ruch Chorzów odpowiedział Lechii Gdańsk. Żadnej ugody nie będzie

Next

"I'm talking to you with respect, f*** off"

Via @MovistarFutbol pic.twitter.com/5coIZLN1V5

— Lucas Navarrete (@LucasNavarreteM) February 15, 2025

- Popełniono błąd, doszło do nieporozumienia. Nie chcę powtarzać tego, co już powiedziałem, ale chodziło o coś bardziej w stylu „cholera” i chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że nie miałem zamiaru zostawić drużyny w osłabieniu. Jeśli obejrzy się nagranie, widać, że moje słowa nie pokrywają się z zapisem w protokole. Mam nadzieję, że Królewska Hiszpańska Federacja Piłkarska weźmie to pod uwagę. Nikogo nie obraziłem. Wyraźnie widać na wideo. Nawet nie powiedziałem tego bezpośrednio do sędziego, tylko do siebie. To było nieporozumienie, oczywisty błąd arbitra - ocenił zdarzenie pomocnik.

Tymczasem sędzia ocenił sytuację inaczej, zamieszczając w protokole następujące wyjaśnienie wyrzucenia piłkarza „Królewskich” z boiska - „W 40. minucie zawodnik (5) Jude Victor William Bellingham, został wyrzucony z boiska z następującego powodu - zwrócił się do mnie, znajdując się w niewielkiej odległości, w następujących słowach: Fuck you” - napisał.

Teraz kartą wymierzoną gwiazdorowi Realu Madryt zajmie się Komitet Rozgrywek i jeżeli uzna, że mimo wszystko dopuścił się obrażenia arbitra, to czeka go zawieszenie na okres od czterech do nawet dwunastu spotkań.

Reprezentant Anglii zanotował jedenaście trafień i dziesięć asyst w 33 występach w tym sezonie.