Jude Bellingham z ostatnią wiadomością dla kibiców Borussii Dortmund. „Wierzę, że przed drużyną nastaje nowa era”

2023-05-30 08:58:08; Aktualizacja: 1 rok temu
Jude Bellingham z ostatnią wiadomością dla kibiców Borussii Dortmund. „Wierzę, że przed drużyną nastaje nowa era” Fot. UK Sports Pics/SIPA/PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Jude Bellingham [Twitter]

Po kilkudniowym wytchnieniu od rozczarowującego zakończenia sezonu Jude Bellingham opublikował w mediach społecznościowych post, zaadresowany w kierunku kibiców Borussii Dortmund.

Ostatni weekend maja w sezonie 2022/2023 zapisze się w historii Borussii jako złe wspomnienie. Drużyna Edina Terzicia musiała odnieść zwycięstwo z Mainz, aby przypieczętować pierwszy od jedenastu lat tytuł mistrza Niemiec.

Cały Dortmund szykował się na wielką fetę. Spotkanie rozgrywało się na Signal Iduna Park. Zamiast widoku piłkarzy wznoszących trofeum, fani wraz ze swoimi ulubieńcami spuścili głowy i mogli w internecie tylko przeglądać, jak Bayern Monachium przedłuża hegemonię.

BVB zaledwie zremisowało, a „Bawarczycy” w ostatnim kwadransie zdołali strzelić zwycięskiego gola.

Obie ekipy skończyły zmagania z takim samym dorobkiem punktowym, ale Bayern ubiegł rywala lepszym bilansem bramkowym.

19-letni Bellingham, który w ramach hitowego transferu dołączy do Realu Madryt, przerwał milczenie. W swojej wiadomości podziękował kibicom za nieocenione wsparcie, a zarazem ubolewał nad kiepskim finałem zmagań.

„Musiałem wykorzystać kilka dni na refleksję po wydarzeniach w ostatniej kolejce oraz w całym sezonie. Wciąż nie mogę uwierzyć, w jaki sposób to się skończyło” – zaczął.

„Nie potrafiliśmy przekroczyć tej linii. Piłkarze dali z siebie wszystko, ich wysiłek nie podlega żadnej krytycznej ocenie. Niestety, mając pewną przewagę, nie wykorzystaliśmy momentów w meczu obarczonym wysoką presją.

Osobiście było to dla mnie druzgocące. Widziałem cierpienie moich kolegów, gdy nie mogłem wywrzeć wpływu. Nigdy nie doświadczyłem takiej atmosfery wywołanej przez naszych fanów, jak w sobotnim spotkaniu. Miałem gęsią skórkę przez cały mecz.

Zawiedliśmy was, kibice, że nie dowieźliśmy tytułu, który był w naszych rękach. Wielokrotnie w tym sezonie stanowiliście dla nas wielką różnicę.

Mam jednak nadzieję, że to nieszczęście wznieci otwarcie nowej ery, kiedy zespół będzie zdobywał trofea co rok. Fani i całe miasto na to zasługuje” – podsumował.

Wychowanek Birmingham City podpisze z „Królewskimi” sześcioletnią umowę, na mocy której będzie zarabiał 10 milionów euro rocznie.

Z Borussią zdobył Puchar Niemiec (2020/2021) oraz jako jej piłkarz został wybrany najlepszym zawodnikiem Bundesligi za minioną kampanię.

W indywidualnym dorobku zgromadził on z kolei 24 trafienia i 25 asyst w 132 meczach.