Jules Koundé pożądany przez giganta z Premier League. FC Barcelona z jasną odpowiedzią

Arsenal po raz pierwszy od dłuższego czasu ponownie wyraził zainteresowanie Jules'em Koundé. Do tego stopnia, że klub skontaktował się w tej sprawie z Barceloną – podaje Gerard Romero.

Klub ze stolicy Katalonii uparcie podtrzymuje stanowisko, że nie pozwoli odejść piłkarzowi z klubu w letnim oknie transferowym. Dochodzą jednak głosy, że nastawienie ekipy borykającej się ze stabilnością ekonomiczną może się zmienić w przypadku naprawdę wielkiej „oferty nie do odrzucenia” przy jednoczesnej kontroli sytuacji Ronalda Araujo, przy którym także pojawiają się znaki zapytania.

Urugwajczyka media też media łączą z innymi firmami. Ostatnio sporo się wspomina o Manchesterze United. Potencjalna przeprowadzka za niebagatelną kwotę automatycznie wzmocniłaby status Koundé pod wodzą Hansiego Flicka i niekoniecznie musiałby grać częściej na prawej obronie, lecz częściej jako stoper, tak jak to miało miejsce w Sevilli.

Choć „Sport” zdążył donieść, że reprezentant Francji ostatecznie zgodzi się na pełnienie roli na flance także w następnym sezonie, sytuacja kontraktowa wciąż prezentuje się niepewnie. Umowa ważna jest jeszcze przez dwa lata. Choć zawodnik dawał sygnały o chęciach jej przedłużenia, sprawa się przedłuża.

Popularne

Previous

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Górnik Zabrze traci wielki talent. Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy

Aleksander Buksa o krok od powrotu do Ekstraklasy. Testy medyczne

Next

„Kanonierzy” ponownie zainteresowali się sylwetką wychowanka Bordeaux. Pierwszy raz miał miejsce w 2021 roku, gdy 25-latek bronił jeszcze barw wspomnianej Sevilli.

Wówczas jednak londyńczycy nie byli w stanie zagwarantować defensorowi występów w Lidze Mistrzów, w przeciwieństwie do ekipy z Andaluzji. Na dodatek cena 50 milionów funtów okazała się nieakceptowalna do zapłaty. Zamiast niego przedstawiciel Premier League ruszył po Bena White'a.

Potencjalnie Koundé mógłby przed własnym polem karnym budować trwalszą więź boiskową ze swoim rodakiem, Williamem Salibą. Obaj na EURO 2024 w drużynie „Trójkolorowych” rozegrali trzy mecze fazy grupowej od deski do deski.