Julian Zakrzewski Hall z prezentem urodzinowym! 16-latek wystąpił przeciwko plejadzie gwiazd

Amerykanin, który ma polskie korzenie przez wzgląd pochodzenie swojej matki, to wychowanek akademii NYRB.

O skali jego talentu niech świadczy fakt, że zadebiutował on w Major League Soccer jako drugi najmłodszy piłkarz w wieku 15 lat oraz 190 dni. Liderem tego rankingu jest Freddy Adu.

Na swój drugi występ nominalny lewoskrzydłowy musiał długo czekać, ale to wcale nie było podyktowane spadkiem formy czy problemami zdrowotnymi.

Jak poinformował na Twitterze Tom Bogert, grę Julianowi Zakrzewskiemu Hallowi utrudniał przepis stanu Jersey, który nie pozwala dzieciom poniżej 16. roku życia pracować po godzinie 18 czasu lokalnego. Z kolei większość meczów New York Red Bulls ma miejsce później.

W piątej kolejce amerykańskiej ekstraklasy zespół nastolatka podejmował Inter Miami o godzinie 14:00, dlatego też zasiadł on wśród rezerwowych.

Mimo że po drugiej stronie zagrali Sergio Buquets, Jordi Alba czy Luis Suárez, gospodarze wygrali wysoko, bo aż 4:0, a hat-tricka ustrzelił Lewis Morgan. Zakrzewski Hall, który gra w koszulce z nazwiskiem „Zakrzewski”, wszedł na boisko w 79. minucie, otrzymując tym samym prezent.

Urodziny gracza przypadają na 24 marca i jako że są one szesnastce, od teraz wspomniany przepis nie będzie miał już zastosowania do jego osoby.

Jak wygląda jego sytuacja pod kątem gry dla reprezentacji Polski? Przedstawiciel rocznika 2008 w 2023 roku wziął udział w organizowanym przez PZPN zgrupowaniu „Gramy dla Polski”. Co więcej, został nawet wybrany MVP całego zjazdu.